Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2015

Wymiana dachu i orynnowania

Pokrycie dachu czasem już po kilku lub kilkunastu latach wymaga naprawy. W wadliwie ułożonym materiale, mogą zdarzyć się drobne nieszczelności, przecieki czy wwiewanie deszczu a nawet śniegu pod połać. Najlepiej w porę te usterki zauważyć i je naprawić. Jeśli jednak obszar zniszczeń dachu jest dużo większy, konieczna będzie wymiana pokrycia na nowe.

Wymiana dachu i orynnowania
Za najtrwalsze uchodzą dachówki ceramiczne oraz niektóre rodzaje blach, zwłaszcza miedziane i cynkowo-tytanowe. Ocenia się, że powinny wytrzymać nawet ponad 100 lat. Trwałość dobrych blach ze stali powlekanej wynosi natomiast kilkadziesiąt lat (producenci dają gwarancję nawet na 50 lat). Przy czym żadne pokrycie nie będzie trwałe, jeśli zostanie dobrane nieodpowiednio do warunków panujących w otoczeniu domu, albo będzie nieprawidłowo ułożone.

Ocena kondycji dachu i miejscowe naprawy

Zwykle usterki na dachu pojawiają się miejscowo i zauważamy je w porze jesiennych deszczów lub zimą. Niestety, nie jest to najlepsza pora na prace na dachu, lepiej więc co ja kiś czas zrobić przegląd stanu technicznego pokrycia, by uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w zimowych porach roku. Najlepiej zlecić to dekarzowi, który dach układał.

 

W przypadku drobnych usterek, na ogół da się je usunąć bez konieczności wymiany całego dachu. Do naprawy bardzo dobrze nadają się pokrycia bitumiczne – papa i gonty. Niewielkie nieszczelności można uzupełniać specjalistycznymi powłokami uszczelniającymi. Stosunkowo łatwo też wymienić pękniętą dachówkę, choć dobranie obecnie produkowanego zamiennika o identycznym kształcie może nie być proste. Nieco trudniej będzie z pokryciem z blachy. Jeśli jest szczelne, a jedynie wyblakło od słońca, warto je oczyścić i ponownie pomalować odpowiednią farbą. Jeśli natomiast blacha koroduje i przecieka – trzeba ją zastąpić nowym pokryciem.

 

Nieszczelności w dachu oznaczają przeważnie nie tylko zawilgocenie ocieplenia połaci i drewnianych elementów konstrukcji, ale również zacieki na suficie najwyższej kondygnacji. Zawilgocone drewno atakują grzyby, a termoizolacja przestaje być skuteczna. Deszcz lub śnieg mogą wnikać pod pokrycie właśnie przez pęknięcie dachówki czy skorodowaną blachę. Wówczas jedyną barierą dla wody jest podkład, dlatego ważne jest by również on był w dobrym stanie.

Joanna Dąbrowska
fot. Ruukki

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!