Wentylacja nawiewno–wywiewna z rekuperatorem
Sposób działania mechanicznej wentylacji nawiewno-wywiewnej |
Dlaczego nie grawitacyjna?
Wentylacja mechaniczna coraz częściej zastępuje tradycyjną grawitacyjną, bo pracę tej ostatniej bardzo trudno kontrolować, a w niskich budynkach, takich jak domy jednorodzinne, jest po prostu nieskuteczna. Najlepszym przykładem są łazienki na poddaszach, gdzie z powodu bardzo małej wysokości kanałów grawitacyjnych wentylacja działa bardzo źle.
Rekuperacja, czyli odzysk ciepła
Skoro zarówno powietrze nawiewane, jak i usuwane przechodzi przez centralę, to naturalny i stosunkowo łatwy do realizacji jest pomysł odzysku ciepła z powietrza usuwanego i wykorzystania go do podgrzania powietrza nawiewanego (za pomocą wymiennika ciepła). Dzięki temu zwiększa się komfort, bo w pomieszczeniach nie wyczujemy chłodnej strugi nawiewanego powietrza, zmniejszają się też straty ciepła. W wentylacji bez odzysku, czyli rekuperacji, powietrze usuwane ma temperaturę ok. 20°C (panującą w pomieszczeniu), a na jego miejsce trafia zimne powietrze zewnętrzne, które trzeba od nowa ogrzać. W nowych budynkach o bardzo dobrej izolacyjności, straty ciepła przez wentylację mogą być nawet głównym źródłem strat energii.
Trzeba jednak z dużą ostrożnością podchodzić do zapewnień sprzedawców o sprawności centrali, czyli efektywności odzysku ciepła. Niekiedy okazuje się, że deklarowana sprawność powyżej 90% dotyczy w rzeczywistości samego wymiennika i to w laboratoryjnych, bardzo korzystnych warunkach. W instalacji na rzeczywiste oszczędności wpływ będą miały:
– nie zawsze korzystne, zmienne warunki zewnętrzne (temperatura i wilgotność powietrza);
– koszt energii elektrycznej zużytej przez wentylatory oraz ewentualnie grzałkę odmrażającą skropliny;
– straty ciepła z rurociągu instalacji wentylacyjnej, jeśli przewody biegną przez pomieszczenie nieogrzewane, np. strych.
Jarosław Antkiewicz
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2011