Najważniejszą cechą każdej instalacji alarmowej jest skuteczność, bo tylko wtedy zapewni nam bezpieczeństwo. Dobry, przemyślany system może wykrywać już intruza próbującego dopiero dostać się na działkę, zanim jeszcze zbliży się on do domu i zacznie np. wyważać okno. Ponadto, będzie w stanie zareagować na inne niebezpieczne lub uciążliwe zdarzenia, jak zalanie, wyciek gazu, czy choćby awaria ogrzewania w czasie naszej dłuższej nieobecności. Współcześnie rozmywa się też granica pomiędzy systemem alarmowym, tradycyjnie odpowiedzialnym tylko za bezpieczeństwo, a domową automatyką zapewniającą komfort, w rodzaju samoczynnego uruchamiania oświetlenia, podnoszenia i opuszczania rolet, nadzoru nad ogrzewaniem i klimatyzacją. Zaawansowane centrale alarmowe potrafią same to wszystko kontrolować.
ZASADA DZIAŁANIA
Jak w ogóle działa instalacja alarmowa? To w istocie system elektroniczny pod wieloma względami przypominający domowy komputer. Tyle, że sam zbiera dane, i po przetworzeniu ich – samodzielnie reaguje. Niezależnie od stopnia skomplikowania, ogólny schemat jest zawsze ten sam, oparty o 4 typy urządzeń:
- czujniki – wykrywające np. ruch w otoczeniu;
- centrala – zbiera i interpretuje informacje z czujek;
- sygnalizator – to najczęściej syrena alarmowa oraz moduł powiadamiający firmę ochroniarską;
- manipulator – pozwala na komunikację użytkownika z systemem.
Jarosław Antkiewicz
fot. Nice