Komfort koszenia. Wybór kosiarki

Wielkość trawnika

(fot. Bosch)

Do skoszenia małych powierzchni wystarczy kosiarka ręczna lub elektryczna. Kosiarki ręczne nie mają silnika – napęd na bęben tnący przenoszony jest z kół podporowych, a koszenie wykonuje się skokami, nadając kosiarce możliwie dużą prędkość przez gwałtowne wyprostowanie rąk. Koszenie przypomina ścinanie za pomocą nożyczek – źdźbła trawy nie mają poszarpanych końców, nie żółkną i są bardziej odporne na choroby. Przy zakupie takiej kosiarki warto zwrócić uwagę na opory toczenia (warto dla porównania przetoczyć kilka modeli) oraz na zakres i sposób regulacji wysokości cięcia.

 

Kosiarki elektryczne mają ograniczony czas pracy akumulatora, a jeśli podłączone są do sieci, wówczas ich zasięg ogranicza długość przewodu zasilającego. Jeśli więc zasięg kabla kosiarki uniemożliwia skoszenie całego trawnika i w ogrodzie brakuje dodatkowych źródeł zasilania, powinniśmy rozejrzeć się za kosiarką akumulatorową lub spalinową.

Ukształtowanie terenu

Trawniki o nieregularnym kształcie, które są uzupełnieniem roślinności, najwygodniej kosi się kosiarkami, którymi łatwo manewrować między drzewami, krzewami czy rabatami. Do takich należą niewielkie kosiarki elektryczne oraz ręczne o małej szerokości roboczej. Duży, prostokątny trawnik można szybko skosić kosiarką o dużej szerokości roboczej (min. 50 cm) i o dużej mocy silnika (min. 4 KM). Do pracy na pochyłościach odpowiednie są kosiarki z silnikiem 2-suwowym oraz ręczne i elektryczne. Trawnik na terenie nierównym, z zagłębieniami, oraz na działce leśnej, na której mogą leżeć szyszki lub gałązki, najlepiej kosić kosą spalinową lub elektryczną. Do takiego terenu na pewno nie będą nadawały się kosiarki spalinowe wyposażone w silnik 4-suwowy – ten, przy pracy na terenie o znacznym nachyleniu, nie jest dostatecznie smarowany.

 

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym "Czas na ogród" - dodatku do miesięcznika Budujemy Dom 5/2011