Woda z własnej studni to czasem świadomy wybór, innym razem
konieczność. Jedno jest pewne, nie wystarczy wykonanie studni
i doprowadzenie wody do domu. Konieczne jest sprawdzenie, co należy
z nią zrobić, aby nadawała się do picia i wykorzystania na cele bytowo-gospodarcze.
Z jednej strony musi spełniać wymagania odpowiednich
przepisów, z drugiej – powinna być przejrzysta i dobra w smaku.
W jaki sposób ją uzdatnić, by taka była?
(fot. Dornbracht)
Woda z własnego ujęcia po odpowiednim
przygotowaniu, jest nie tylko zdrowa i bezpieczna,
ale przynosi oszczędności w domowym
budżecie z uwagi na mniejsze zużycie
środków myjących, wolniejsze zużywanie się
urządzeń i instalacji c.o. oraz brak rachunków
za wodę z wodociągu, którą i tak często trzeba
doczyszczać (z powodu wtórnego zanieczyszczenia,
powstałego w sieci wodociągowej).
Co może spotkać użytkownika
studni?
Wody podziemne i źródlane pochodzą
z opadów atmosferycznych, które wsiąkając
w glebę dochodzą do warstw nieprzepuszczalnych.
Wody podziemne można podzielić
w zależności od głębokości zalegania na:
płytkie – do kilku metrów pod powierzchnią
gruntu;
zwykłe – do 40 m;
wgłębne – do 800 m pod powierzchnią.
Skład chemiczny i zanieczyszczenia wód
podziemnych zależą od składników gleby,
przez które przesączają się, rodzaju i budowy
skał, z którymi się kontaktują, zanieczyszczeń
na powierzchni ziemi oraz
kontaktu z wodami powierzchniowymi
i opadami atmosferycznymi.
Woda ze studni to roztwór wodny rozpuszczonych
gazów i substancji stałych,
czasem też zawiesin. Mogą być w nich
obecne mikroorganizmy i substancje organiczne. Występujące w wodzie substancje
naturalne, zwane domieszkami (w odróżnieniu
od pozostałych, wprowadzanych do
wody wskutek działalności człowieka – zanieczyszczeń),
pochodzące najczęściej z naturalnych
procesów rozkładu i rozpuszczania
skał, to: