Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2015

Wymiana instalacji grzewczej

Najpopularniejszym powodem remontu instalacji grzewczej nie jest bynajmniej fizyczne zużycie. Znacznie częściej decydujemy się na to, bo przestaje ona pasować do domu, w którym zmieniły się układ i przeznaczenie części pomieszczeń lub który poddano termomodernizacji. Przyczyną może być też zmiana wymagań użytkowników odnośnie estetyki czy komfortu cieplnego – niewątpliwie wyższych, niż jeszcze przed kilkunastu laty.


Jeśli chodzi jedynie o wymianę skorodowanych rur, wyeksploatowanego kotła czy nieestetycznych grzejników, to doświadczony instalator nie powinien mieć większych problemów z wykonaniem zadania. Jeśli jednak planujemy poważniejsze zmiany i modernizacje, na przykład rozdzielenie obiegów grzewczych czy dodanie podłogówki w domu, który wcześniej nie był w nią wyposażony, bardzo wskazane jest sporządzenie projektu przez fachowca od techniki grzewczej.

 

Ponowne obliczenie zapotrzebowania na ciepło, a w konsekwencji wymaganej mocy kotła i grzejników, jest właściwie niezbędne w przypadku budynków, które przeszły zabiegi termomodernizacyjne. Podkreślić należy, że jeśli dom wymaga wymiany okien czy ocieplenia ścian, to bezwzględnie trzeba od tego zacząć, a dopiero potem zmieniać system grzewczy.

 

Przed ociepleniem domu kupowanie nowego kotła nie ma sensu, bo później może on okazać się po prostu za duży, to samo dotyczy również grzejników, średnic przewodów rurowych itd. Sporządzenie zaktualizowanego bilansu cieplnego uchroni przed nieuzasadnionymi wydatkami na etapie inwestycji – bo zapobiegnie nabyciu zbyt mocnego kotła i za dużych grzejników – lecz nie tylko. Przyniesie też oszczędności w perspektywie długoletniej, bo przewymiarowanie urządzeń grzewczych prowadzi zwykle do obniżenia ich sprawności energetycznej i spadku niezawodności. Szczególnie daje to o sobie znać w przypadku kotłów na paliwo stałe, ale dotyczy także np. pomp ciepła.

Adam Jamiołkowski
fot. Kermi

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!