Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2017

Instalacja alarmowa i inteligentna

Przejście nawet przez wysoki mur zajmuje włamywaczowi zwykle tylko kilkadziesiąt sekund, zbicie okna czy otwarcie zamka niewiele więcej, dlatego większość właścicieli nowo budowanych domów zakłada instalację alarmową. Ostrzeże ona mieszkańców o sforsowaniu ogrodzenia i wyśle jednocześnie sygnał do firmy ochroniarskiej. Warto również zdecydować się na instalację inteligentną, która ułatwi zarządzanie bezpieczeństwem budynku i całej posesji.

Alarm w domu to obecnie standard. Koszt założenia typowej instalacji zasilanej przewodowo jest niewielki i najlepiej już na etapie układania elektryki odpowiednio zaplanować rozmieszczenie czujek i rozprowadzić zasilanie alarmu. Droższe elementy, czujki i inny niezbędny osprzęt można kupić i zamontować później. W opcji bezprzewodowej, moment na wyposażenie w nią budynku jest dowolny, ale i koszty zwykle większe.

Z kablem czy bez?

Najpopularniejszy system przewodowy (sygnały przekazywane są przewodami niskonapięciowymi) najlepiej montować na etapie stanu surowego. W gotowym domu założenie takiego systemu będzie trudniejsze, bo kable układa się pod tynkiem. Przewody mogą być prowadzone od czujki do czujki albo promieniowo – każdą czujkę łączy się z centralą osobno. Pierwsze rozwiązanie jest mniej pracochłonne, tańsze, lecz bardziej zawodne, gdyż pojedyncze uszkodzenie odłącza kilka detektorów. W układzie promieniowym znacznie łatwiej zlokalizować uszkodzenie.

 

System bezprzewodowy (sygnał przepływa drogą radiową) nie wymaga układania kabli w ścianach, dlatego można go założyć nawet w użytkowanym już domu. Taką instalację nie tylko łatwiej się montuje, ale też w dowolnym momencie można ją zmodyfikować, na przykład zmienić ustawienie czujników. Niestety, taki system jest droższy od typowego z zasilaniem elektrycznym.

Joanna Dąbrowska
fot. Satel

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!