Problem przegrzewania pomieszczeń mieszkalnych w okresie letnim jest szczególnie odczuwalny w przypadku domów stosunkowo nowych. Dawniej w naszym klimacie powierzchnie przeszklone budynków były co najwyżej umiarkowane, bynajmniej nie ze względu na chęć ulżenia w gorące dni, ale ze względu na konieczność ograniczenia strat ciepła w okresie zimy. W konsekwencji stare domy wystarczy zwykle rozsądnie wietrzyć (zawsze od strony cienia!), by upał nie doskwierał. Jednak od czasu, kiedy dostępna stała się stolarka okienna o odpowiednio niskim współczynniku przenikania ciepła, obserwujemy trend do stosowania rozległych przeszkleń od strony południowej i południowo- zachodniej. Bez wątpienia wpływa to ko rzystnie na bilans cieplny budynku, a zatem zmniejsza koszty ogrzewania. Jednak w okresie letnim prowadzi do przegrzewania wystawionych na działanie słońca pomieszczeń.
Poniżej przedstawiamy krótki przegląd sposobów na chłodny lub choćby chłodniejszy dom latem. Każde z tych rozwiązań wymaga obszernego omówienia, dlatego tu wskażemy jedynie ich najważniejsze zalety, wady i ograniczenia.
Adam Jamiołkowski
fot. Anwis