To tekst dla tych, którzy się zastanawiają. Mają pytania i wątpliwości. Są bliscy podjęcia decyzji, ale się boją – czy dadzą radę, czy wystarczy pieniędzy i jak to w ogóle będzie. Nie mamy jednak w redakcji wróżki i nie udzielamy prostych i ostatecznych porad: „Pan, panie Janie, powinien się budować!”, a „Pani, droga Ewo, nie została stworzona do życia na przedmieściu”. Postaramy się raczej pokazać, jakie konsekwencje pociąga za sobą wybór domu i czym życie w nim różni się od tego w mieszkaniu. Porównamy koszty utrzymania obu nieruchomości, sposób wchodzenia w ich posiadanie i czas sprzedaży. Wyliczymy także obowiązki właścicieli domów, których nie mają mieszkańcy bloków.
Jak mieszkają Polacy?
Z ostatniego Narodowego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań (dane Głównego Urzędu Statystycznego z 2011 r.) wynika, że mamy w Polsce nieco ponad 13 mln mieszkań, przy czym zgodnie z definicją GUS-u, mieszkaniem jest lokal składający się z jednej lub kilku izb, do którego prowadzi niezależne wejście z klatki schodowej, korytarza, ulicy, podwórza – zatem i lokal mieszkalny w bloku i dom jednorodzinny.
Po rozbiciu na domy i mieszkania okazuje się, że domów jednorodzinnych jest 5,25 mln, a mieszkań 7,7 mln. Na wsi 97% zabudowy mieszkalnej to domy, w mieście 79% mieszkań znajduje się w budynkach wielorodzinnych. 20% budynków mieszkalnych (domów i bloków) wzniesiono po 1989 r., połowę wybudowano w Polsce Ludowej, a więcej niż co piąty powstał przed końcem II wojny światowej. Z badań wynika, że jeśli Polacy mogliby wybierać, to 4/5 z nas chciałoby mieszkać w nowym budynku (CBOS) i że 60% wybrałoby dom jednorodzinny (Westwing Home & Living).
Janusz Werner
fot. J. WERNER