Instalacje elektryczne, teletechniczne i oświetlenie

Chcielibyśmy porozmawiać o domowej instalacji elektrycznej.

Dociekliwy Inwestor: – Dzień dobry, Panie inżynierze!

 

Majster Guru: – Dzień dobry Państwu, o czym porozmawiamy tym razem?

 

– Chcielibyśmy porozmawiać o domowej instalacji elektrycznej.

 

Żona Inwestora: – Zastrzegając, że ten temat to dla nas trochę czarna magia.

 

– Domyślam się. Większość inwestorów nie za bardzo orientuje się w tej tematyce. A z prądem, jak wiadomo, nie ma żartów. Dlatego przy planowaniu i wykonaniu instalacji nie należy podejmować żadnych kroków bez elektryka. A ja obiecuję, że będę się starał mówić w jak najbardziej przystępny sposób.

 

– Trzymamy za słowo (śmiech). Od czego zaczniemy?

 

– Proponuję zacząć od tego, jak zapewnić przyłączenie działki do sieci elektrycznej. Trzeba o tym pomyśleć przed rozpoczęciem budowy. Elektryczność to przecież najważniejsze medium. O ile w przypadku braku kanalizacji można zrobić szambo, przyłącze do wodociągu zastąpić własną studnią, a gdy nie ma sieci gazowej – wybrać inne paliwo, to dostępu do sieci elektrycznej nie da się zastąpić.

fot. Ospel

Pozostałe artykuły