U ŹRÓDEŁ KOMFORTU
Wszystko zaczyna się od energii; to ona pozwala zautomatyzować czynności, które wykonują za nas domowe urządzenia techniczne. Instalacja elektryczna wydaje się zagadnieniem prostym. O tym, że tak nie jest, dowiadujemy się zwykle za późno: gdy kryjące okablowanie tynki są już położne, a ściany pomalowane. Problemy wynikają z tego, że nasze potrzeby energetyczne powinniśmy przewidzieć już planując poszczególne elementy budynku.
Dlatego oprócz standardowego, poprawnego i bezpiecznego projektu instalacji, wykonanego przez inżyniera z uprawnieniami, warto zapłacić także za fachową konsultację i projekt domowej sieci elektrycznej o dużym potencjale rozwojowym. Przyszłościowa koncepcja pozwoli nam w dowolnym momencie rozbudować liczbę obwodów, systemów i odbiorników. Taką możliwość warto mieć choćby dlatego, że w tej dziedzinie regularnie i z dużą częstotliwością pojawiają się nowinki.
Dzięki odpowiedniej liczbie obwodów unikniemy prowadzenia kabli po ścianach i kłopotliwego kucia bruzd. Niech jedynym elementem naszej domowej instalacji elektrycznej, który choćby z uwagi na zmienność trendów może wymagać wymiany, pozostaną gniazdka i włączniki.
fot. Ospel