Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 5/2012

Kotły na paliwa stałe

Choć najwygodniejsze jest ogrzewanie gazowe, spora część inwestorów z powodu braku dostępu do sieci gazowej decyduje się na ogrzewanie domu węglem lub pelletami. Kupują nowoczesny kocioł z zasobnikiem i podajnikiem paliwa, który jest prawie bezobsługowy – pracuje przez 4–5 dni bez uzupełniania paliwa. By jednak użytkowanie kotła było komfortowe, warto poznać opinie użytkowników, którzy ogrzewają swoje domy takimi urządzeniami i zwracają uwagę na niedogodności związane z ich obsługą.

Kocioł na pellety z zasobnikiem i podajnikiem paliwa
Kocioł na pellety z zasobnikiem i podajnikiem paliwa (fot. Ulrich)
Najczęściej wybieranym paliwem stałym jest groszek, którego dostawy można zamówić w składzie węglowym telefonicznie lub nawet przez Internet. Dostawcy oferują groszek spakowany w wygodne do noszenia 25–30 kg worki lub tańszy – luzem. Można go samodzielnie popakować w worki i zaoszczędzić na różnicy w cenie.

 

Najlepiej latem kupić potrzebną na cały sezon ilość opału. W sezonie grzewczym ceny zawsze idą w górę. Niestety, opał opałowi nierówny i by mieć pewność, że będzie miał wystarczającą kaloryczności i będzie się dobrze palił, warto kupić na próbę worek lub dwa i samodzielnie sprawdzić jego jakość. Może się bowiem zdarzyć, że deklarowana przez dostawcę wysoka jakość nie jest prawdą, bo np. w groszku znajduje się dużo miału lub kamieni, które mogą powodować tworzenie się spieków i uszkodzenia ślimaka w kotle lub inne awarie.

 

Groszek (wielkość 5–25 mm), najczęściej spala się w kotłach z automatycznym podajnikiem. W niektórych kotłach wyposażonych w ruszt awaryjny można spalać drewno lub miał węglowy, tańszy od groszku. Ale ze względu na małą kaloryczność miału oraz powstawanie dużej ilości popiołu i zanieczyszczeń lotnych, trafiających do atmosfery, w domach jednorodzinnych jest rzadko stosowany.

KOCIOŁ Z PODAJNIKIEM

Dawniej do ogrzewania węglem stosowano kotły zasypowe. Paliwo spalało się w nich na ruszcie stałym, w dużej komorze spalania, mieszczącej porcję paliwa wystarczającą na kilka lub kilkanaście godzin pracy kotła. Kotły te wymagały pracochłonnej obsługi – ręcznego uzupełniania paliwa kilka razy na dobę.

 

Obecnie kotły zasypowe zastępowane są nowoczesnymi kotłami wyposażonymi w zasobnik paliwa i podajnik. Spala się w nich m.in. groszek węglowy. Ruszt w takim kotle jest zastąpiony palnikiem – konstrukcją z rozmieszczonymi na obwodzie dyszami powietrznymi. Do niej od dołu lub z boku podawane jest paliwo. Spala się tylko jego część, a popiół opada do popielnika, zsuwany przez nowe porcje paliwa. W zależności od pojemności zasobnika, paliwo uzupełnia się co kilka dni. Intensywność spalania jest regulowana dopływem powietrza do dysz oraz ilością podawanego paliwa.

 

Nowoczesny kocioł może współpracować z automatyką sterującą (niektóre modele, np. kotły na pellety, są nawet automatycznie rozpalane). Urządzenie płynnie zmienia moc (np. w zakresie od 30 do 100%), dostosowując ją do chwilowego zapotrzebowania na ciepło.

 

Joanna Dąbrowska

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 5/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!