Stan branży budowlanej - jest źle!

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 4-5 minut
aktualizacja: 2008-12-05 11:46:13
Stan branży budowlanej - jest źle!

Mam kilka uwag do listu, pana Zdziennickiego, który nie ustaje w nim w zachwytach nad rodzącym się, czy też nowo narodzonym polskim rynkiem budowlanym.

Rozumiem, że ta entuzjastyczna opinia wynika z jakichś przyjemnych osobistych doświadczeń (tylko pozazdrościć!), ale wydaje mi się, że w pozytywnych uogólnieniach autor posunął się zdecydowanie za daleko.

 

Ja buduję swój dom już trzeci sezon. I skończyć nie mogę. Powodem są nie trudności materiałowe, przeszkody formalne czy finansowe, ale właśnie nieustające kłopoty z wykonawcami. Co do jednego, mogę się zgodzić z panem Wiesławem: na budowach jest mniej pijaństwa, fachowcy są lepiej wykształceni, a może i nawet bardziej kulturalni. Ale dyplomem się nie buduje. I dawniej, i dziś o sukcesie decydował bardziej zdrowy rozsądek niż wykształcenie. Co do znajomości nowych rozwojowych technologii, nie widzę większych zmian – nasi drodzy budowlańcy może i zaliczają „po bożemu” pięć klas technikum, ale ich wiedza jest schematyczna i często przestarzała. Widzieć w nich młodą kadrę techniczną, szukającą nowinek w internecie, to pogląd mocno na wyrost.

 

Zmieniło się natomiast jedno: poziom pewności siebie. Dawniej robotnicy i majstrzy, wprawdzie rozpuszczeni przez niskie standardy państwowych inwestycji, często niedokładni, niesolidni czy zwyczajnie nieuczciwi, okazywali jednak zleceniodawcy elementarny szacunek. Dziś szef byle firemki czuje się rozchwytywanym przedsiębiorcą. I manifestuje to na każdym kroku. Przejawia się to w zaporowych cenach, dyktowanych „na jelenia” – a nuż się uda i klient się zgodzi. Ale coś, co irytuje mnie chyba najbardziej, to kompletny brak poszanowania naszego czasu. Umawianie się i nieprzychodzenie w zadeklarowanym terminie jest już normą.

 

W dodatku fachowiec, który się nie zjawia, nie zna takiego pojęcia, jak telefon komórkowy, przyjeżdża natomiast, jak gdyby nigdy nic, cztery dni później i dziwi się, że nikogo nie ma akurat na budowie. W ten sposób straciłem ekipę do montażu kuchni – nie mogliśmy doczekać się hydraulika, który miał przenieść odpływ na inną ścianę. „Przychodził” tak przez trzy dni. Za trzecim razem montażyści zabrali się i więcej już nie wrócili, a ja zostałem z kuchnią złożoną do połowy. Taką samą metodą pracował glazurnik, którego wreszcie wymieniłem na innego, znalezionego zresztą z wielkim trudem.

 

Ale z jego pracy też nie jestem zadowolony. Nawiasem mówiąc, w trakcie poszukiwania glazurnika usłyszałem ofertę niemal 300 zł za metr ułożenia płytek. Czy słyszał ktoś o takiej cenie? Niestety, pewnie już nieraz, i myślę, że znajdą się tacy, którzy tyle zapłacą, psując rynek. Policzmy tylko: ile metrów glazury można ułożyć dziennie? Przy moich dużych płytach (30 × 60 cm), licząc najbardziej skomplikowaną łazienkę, przycinanie, szlifowanie krawędzi i nawiercanie otworów – nie mniej niż cztery metry. Z tego prosty wniosek, że za 5 dni pracy taki specjalista weźmie ponad 5000 zł. Po miesiącu – ponad 20 000. To chyba już lekka przesada!

 

Cieszy mnie jedno: że praca tego typu w Europie, a zwłaszcza na rynku brytyjskim, przestaje powoli być tak dochodowa, jak jeszcze niedawno. Budowlańcy wracają, nasz rynek krajowy zagęszcza się i siłą rzeczy będzie się powoli normował. Nam, inwestorom, pozostaje mieć nadzieję, że odniesie to skutek podobny jak w branży taksówkowej, kiedy po latach wystawania w kolejkach i jeżdżenia za ciężkie pieniądze tam, gdzie taksówkarzowi po drodze, wreszcie to taksówka czeka na mnie, a przejazd nie rujnuje mojego budżetu. Problem w tym, że taksówkami będę jeździł jeszcze nieraz, a swój dom już prawie zbudowałem. I nie zamierzam budować kolejnego!

 

Andrzej K.

Zdaniem naszych Czytelników

21 Sep 2021, 21:37

Ona potrafiła nawet zawór pół cala przekręcić od pralki, także siły jej nie brakuje, szkoda tylko że nie ma jej gdzie spożytkować. Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

21 Sep 2021, 21:33

26 minut temu, vlad1431 napisał:  Teściowa nawet grzejnik wyrwała z hakiem ze ściany,    Przeczytałem, że "wyrwała z hukiem" i już miałem gratulować teściowej, ale jakoś spojrzałem na tekst drugi raz...

21 Sep 2021, 21:06

A propos proszenia się. Przeżyłem podobną historię przy montażu centralnego, ale złego słowa nie mogę powiedzieć, bo mija 17 lat i wszystko hula tak jak trzeba. Teściowa nawet grzejnik wyrwała z hakiem ze ściany, ale rurki całe, bo miedź to porządny materiał. Wszystko miało ...

21 Sep 2021, 18:45

Już o takich wynalazkach wolałem nie wspominać...

21 Sep 2021, 16:46

1 godzinę temu, podczytywacz napisał: Bo już tyle nie wyjdzie, jak ma obrobić komin, albo ścianę z drzwiami i oknem... W międzyczasie pierdyknąć parę półek z podświetleniem ledowym szlifowanych na 45st , obmurować wannę z podświetlanym ledami kopnikiem ...

21 Sep 2021, 14:54

1 godzinę temu, Gość Pracodawca napisał: prawdziwy fachowiec układa 4m2 w niecałą godzinę. Szczególnie wtedy, gdy ma już pięknie wyrównaną ścianę po ułożeniu rur i elektryki i ta ściana ma wymiary 2x2 metry... albo na pięknie wypoziomowanej podłodze ...

Gość Pracodawca

21 Sep 2021, 13:39

fafrocel układa 4m2 dzień, dwa, prawdziwy fachowiec układa 4m2 w niecałą godzinę. Niech ludzie znają prawdę !

Gość Szef

21 Sep 2021, 13:36

4 metry dziennie 😂 chyba że będzie siedział 7 godzin na telefonie i pił piwo a godzinę płytki układał, piszecie takie głupoty że aż niedobrze sie robi. u mnie glazurnik sam jeden w godzinę ułożył 5m2 a tacy "fachowcy" co nic nie potrafią a tylko by chcieli zarobić to układają ...

24 Aug 2011, 23:18

Czas mojego dojazdu do pracy to około 30 minut. Można go świetnie wykorzystać na drobne przemyślenia chociażby w sprawie budowy domu. Każdy kto buduje lub budował dom wie jak to jest z fachowcami, którzy zostali obdarowani naszym zaufaniem na wykonanie usług w swojej specjalności. ...

08 Jul 2011, 08:25

Przeklinam dzień w którym wpadłem na pomysł aby się budować - Łączę się z tobą w bólu

Gość Adam

10 Jun 2011, 09:41

W dużej mierze to inwestor sam sobie zgotował taki los. Szukając ciągle tańszego i tańszego. Spowodowało to napływ taniej siły roboczej u której wartości takie jak solidność, punktualność ,słowność itd nie istnieją. Ma być szybko i tanio, jaki efekt tego? na pewno nie jeden ...

18 Mar 2011, 16:04

Cytat Cały problem polega na tym że klient w naszym kraju jakich tu wiele, sam na starcie decyduje się na to że będzie szukał tanio..Zawsze decyduje cena i nikt tego nie zaprzeczy. Tanio = bardzo kiepsko Bierzcie firmy, wykonawców którzy ...

18 Mar 2011, 11:56

Ludzie - spisywać umowy z firmami budowlanymi!!! Nic na "gębę" !!! Są odpowiednio skonstruowane umowy sporządzone przez prawników i w tym momencie nie ma ryzyka. w razie niedotrzymania umowy przez budujących, sprawa wygrana. Nie dajcie się wpuścić w maliny....

Gość Zacznij od siebie aby obrażać in

13 Mar 2011, 21:38

Cały problem polega na tym że klient w naszym kraju jakich tu wiele, sam na starcie decyduje się na to że będzie szukał tanio.. Zawsze decyduje cena i nikt tego nie zaprzeczy. Tanio = bardzo kiepsko Bierzcie firmy, wykonawców którzy są w stanie podpisać umowe, dać gwarancję ...

26 Jan 2011, 18:06

Cytat Jeśli ktoś pisze opinie o innych, niech najpierw sam na siebie spojrzy, nie jestem budowlańcem, ale wszystkie te wulgaryzmy.............. pracowałem w norwegii, a tam klient placil mi nawet za rozmowe ze mną, za doradztwo i stracony czas, ...

Gość BOGUSŁAW

26 Jan 2011, 17:43

Jeśli ktoś pisze opinie o innych, niech najpierw sam na siebie spojrzy, nie jestem budowlańcem, ale wszystkie te wulgaryzmy można kierować do każdego z nas bez względu na zawód, budowlaniec nie jest tu wyjatkiem, wiem, wszyscy chcieli by miec swoje domy najlepiej gratis wygrane w toto, ...

Gość krzysiek29

30 Dec 2010, 20:07

trzeba zatrudniać fachowców a nie paproków.

Gość przyszłytechnik

29 Dec 2010, 22:11

Przykro się czyta obelgi związane z moim przyszłym zawodem.. Myślę, że problemy związane z niewłaściwymi fachowcami są związane właśnie z rynkiem pracy, lub zdarzeniami losowymi. W każdej branży trafiają się osoby bardziej lub mniej zaangażowane w wykonywaną pracę, co skutkuje ...

Gość fachowiec z przymusu

22 Jun 2010, 13:17

ja musiałem zostać fachowcem przy budowie własnego domu: od dekarstwa, porzez gładzie, na układaniu płytek ceramicznych i k-g skończywszy. Po prostu nie dało się inaczej: ceny były tak zaporowe w 2008/2009 roku, że przyszło za głowę się łapać! Jakość pozostawiała dużo do ...

06 May 2010, 15:20

Wiem, że nie należy wszyskich wykonawców mierzyc jedną miarą, ale....No właśnie, długo szukałam ekipy budowlanej, najpierw próbowałam z polecenia. Wielu moich przyjaciól i znajomych małżeństw wybudowało się i żadno z nich NIE POLECA SWOJEJ EKIPY BUDOWLANEJ. To o czymś świadczy. ...

Gość 100% racji- firma która mnie bud

06 May 2010, 14:52

na jednego pracownikana gozinę 30cm słupka żelbetowego, jak wróciłęm z pracy i to zobaczyłem to telefon do szefa i zjebka a on, że cieżko pracowali, wczoraj przyjechali o 9 godzinie o 10 mysiała być kawa i dodatkowo herbata, przez cały dzień 4 osobowa ekipa wymurowała 4 m2 muru, ...

Gość Mietek

26 Apr 2010, 06:58

Oczywiście, że wina jest pośrodku, bo połowa odpowiedzialności inwestora leży w znalezieniu solidnego wykonawcy..

Gość Andrzej

25 Apr 2010, 19:59

Jak ktoś spaprał to powinien naprawić na własny koszt. Błędy nieraz się popełnia..ale to nie jest wytłumaczeniem. Uczciwość powinna być po obu stronach. Z jaskini np:ktoś chce pałac a kupuje materiały z odrzutu;i potem głośno mówi że nawalił fachowiec. Uważam że wina ...

22 Apr 2010, 11:04

Cytat Witam serdecznie wszystkich jestem budowlańcem z wyższym wykształceniem i bolą mnie komentarze na temat wykonawców z mojej branży myśle że nie należy wszystkich szufladkować i mierzyć miarą ukończonych szkół mam wielu znajomych ...

Gość marekfuture

22 Apr 2010, 10:48

Witam serdecznie wszystkich jestem budowlańcem z wyższym wykształceniem i bolą mnie komentarze na temat wykonawców z mojej branży myśle że nie należy wszystkich szufladkować i mierzyć miarą ukończonych szkół mam wielu znajomych z branży i to po zawodówkach którzy są kulturalni ...

Gość Pawel.Kedzierski3@neostrada.pl

11 Jan 2010, 09:52

i tak jako budowlancy ogolnie macie 0 litoscie wiec zawsze to bedzie wojna, poprostu do uczciwych inwestorow trzeba miec nosa i tez byc uczciwym, ciekawy jestem ile wziołbys za dach 2 spadowy 1 połac 9 x 7 m i druga mniejsza 3,5 x 6,5 plus 1 lukarna na południe, / dach łamany nad garazem ...

Gość DEKARZ...

08 Nov 2009, 17:55

wyprowadziłem dach, który się walił, było tyle zepsutych etapów prac i inni chcieli wszystko burzyć, lecz ja to wyprowadziłem do takiego stanu, że przypadkowy fachman spod sklepu już mógłby to dokończyć i zostałem oszukany przez człowieka nad którym się zlitowałem. zero litości. ...

Gość jest żle !

26 Oct 2009, 15:16

Oszukują nie tylko tzw.fachowcy.Zostałam oszukana przez Firmę Mikołajczyk kominki.Doskonale wyciągją pieniądze a pózniej juz klienta mają w ...... A może ktoś ma podobne doświadczenia z tą firmą

22 May 2009, 14:20

teoretycznie kształcić się powinna żona i dyrygować mężem - wykonawcątaki tandem wpierany wszechwiedzącą teściową zbuduje dom w zwrotnym tempie i po co nam fachowcy

22 May 2009, 13:47

wszysko piknie, tylko jak znaleźć taką SUPER ekipę i co zrobić, gdy trafiło się na partaczy a prawdziwych fachmanów ani widu?partaczy pogonic, to jasnewziąć bezpłatny urlop i z książką w ręku lub gazetą....budować samodzielnie....nosz kurdei jak to się ma do marzeń o małym białym domku

22 May 2009, 13:43

W branży budowlanej, jak w każdej, są "fachowcy" i fachowcy. Super, jesli dobrze trafimy, znacząco gorzej, jeśli nie. Z wyborem ekipy nie warto się śpieszyć, najlepiej zatrudnić kogoś z plecenia; pojechać na budowę, którą skończyli, porozmawiać z właścicielami, dopytać o ...

Gość justka

22 May 2009, 12:17

zgadzam się w 100%!!! dopiero zaczęłam budowe a już same problemy, maurarze wcale nie przychodzą, kolejni w zmniejszonym składzie i jeszcze doradzają mężowi jakieś bezsensowne zmiany żeby taniej było!!! nie mam zbyt dobrego zdania o fachowcach z tej branży a szkoda bo myślałam, ...

Gość Andrzej

21 May 2009, 20:45

Lepiej tego ująć nie można...też się buduję i takie samo odnoszę wrażenie. Chociaż zdażają się firmy na poziomie, ale jak zauważyłem - jaki szef, taka firma. Polecam te firmy, gdzie szefowie to inżynierowie, bo im niczego nie trzeba tłumaczyć...jeszcze sami doradzą jak ulepszyć ...

27 Apr 2009, 23:43

Witajcie, Wy, co to fakultetów cztery, a język i ortografia- jak wyżej. Więcej szacunku dla ciężkiej pracy ludzi. Bydlak i cham wbity w garnitur i bujający się w klimatyzowanym biurze równie powinien być napiętnowany, co ten pod murem leżący w drelichu. Mam tyle lat doświadczeń ...

Gość Acik

27 Mar 2009, 08:17

Ludzie, a może by tak nie wrzucać wszystkich do jednego worka co? Są budowlańcy ( i nie tylko), którzy nie przykładają się do swojej pracy, ale są też tacy, którzy pracują ciężko, sumiennie i porządnie. Więc napiętnujmy tych pierwszy a chwalmy tych drugich. A tak na marginesie ...

Gość Tarka

26 Mar 2009, 19:05

Witam. Zgadzam sie z tym co pan pisze w 100%. Myslalam ze tylko ja mam ciagly stres z budowa poniewarz jestem kobieta i do tego blondynka. Szef firmy budowlanej kiedy przylapalam go jak zapakowal sobie pelna przyczepke mojego cementu stwierdzil ze porzyczyl sobie , A kiedy podziekowalam mu ...

22 Mar 2009, 22:28

Bez urazy dla autora tego listu - jest to klasyczny przykład z epoki głębokiego komunizmu w Polsce.Pan i cham,ten ostatni to oczywiście rzemieślnik wykonujący swoją pracę.Kilkanaście lat prowadzę firmę remontowo-budowlaną,o tym jacy są klienci,jakie numery potrafią wycinać, i ...

Gość Konrad

22 Mar 2009, 14:43

Widać, że FRAJERZYNA jedyne co potrafi, to zaglądać komuś w kiszeń. Skoro stać cię na budowę to pozwól sie kidyś wybudować innym. Leonsjo, k...a z Izaury, chciałby zatrudniać niewolników!!!!!!!

Gość Paweł

25 Feb 2009, 22:21

Na miejscu tego Pana zainwestował bym troche pieniedzy w psychologa jakies 20000 on sie nie obrazi ze tyle zarabia .

Gość roger

19 Feb 2009, 21:41

nie dziwota że tak długo buduje ,skoro nie chce dać zarobić solidnej firmie ze skąpstwa pier...li się z tanimi "fachowcami". Zapłata za pracę to nie tylko czysty czas pracy ,to nakłady na reklamę, telefony, darmowe wizyty u klientów z ofertami z których tylko co któraś kończy ...

Gość UrsusDriver

16 Feb 2009, 01:53

Michał Pietrzak szacun, naprawdę.Już sobie wyobraziłem tą inwestorkę która obrzuca błotem jak to nazywa klasę robotniczą.Kochana paniusiu tzw. zdrowy rozsądek, ludzi nie dzielimy na klasy już, chyba że jeszcze żyjesz myślami i marzeniami o minionej epoce komunizmu.Na pewno masz ...

Gość UrsusDriver

16 Feb 2009, 01:43

TERMINATOR ma cholerną rację.Jak sobie pan Andrzejek szybciutko przeliczył te 20000PLN glazurnika, co go to obchodzi ile kto zarabia?Zajmij się sobą facet.Dlatego właśnie tak wiele firm jest teraz na skraju bankructwa.Andrzej kupuje w sklepie np. kabinę prysznicową która kosztuje ...

Gość michał pietrzak

05 Feb 2009, 22:27

chciałbym jakos ustosunkowac sie do wypowiedzi "zdrowyrozsadek" ale jak narazie do glowy przychodza mi tylko słowa ktorych nie mozna uzywac publicznie... klasa robotnicza? chlopaki po zawodówie? a Ty kim jestes? jedno jest pewne ... nie nadajesz sie do rozpoczecia budowy domku dla lalek ...

Gość zdrowyrozsądek

02 Feb 2009, 19:32

Pani Aniu takie podejście można mieć, gdy się za coś nie płaci. Widzę jednak, że klasa robotnicza już tak upodliła ludzi, że dają sobie wchodzić na głowę i jeszcze są zadowoleni. Przecież to "normalne", że trzeba "przyciskać", bo przecież pracują charytatywnie. Oczywiste ...

Gość EWA

23 Jan 2009, 23:33

Budowa domu to rzeczywiście mocno stresujące przedsięwzięcie ,w dużej mierze podzielam złą opinię o polskich budowlańcach.Podstawą sukcesu jest dobre rozpoznanie rynku przed rozpoczęciem inwestycji,zawieranie umów pisemnych ze sprawdzonymi /nie przypadkowymi/wykonawcami oraz zatrudnienie ...

Gość TERMINATOR

16 Dec 2008, 22:21

Andrzej K.masz chyba jakieś problemy z własnym JA bo jeszcze nie widziałem "glazurnika ":który by chciał 300 zl za metr...jest jedno wytłumaczenie TY jesteś tym problemem i dlatego nikt nie chce u ciebie robić I TYLE

13 Dec 2008, 22:20

...

Gość Anna B

13 Dec 2008, 22:20

Stan branży budowlanej - jeest dobrze!!! Myślę, że negatywny obraz budowania domu jest lekko przesadzony Mój mąż "buduje" dom od czerwca br. w tej chwili jest grudzien a kolejna ekipa montuje sufity podwieszane!!! to nieprawda ze ekipy czy majstrrzy czują się zbyt pewnie i niezniszczalnie... najważniejszym ...

Wiecej na Forum BudujemyDom.pl
Pokaż wszystkie komentarze

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Budowa stolika pomocniczego przydatnego w trakcie grilla
Budowa stolika pomocniczego przydatnego w trakcie grilla
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!