Według danych policji kradzieży z włamaniem próbują najczęściej ludzie przypadkowi, którzy nie wiedzą, w co może być wyposażone okno i po prostu nie potrafią poradzić sobie z zabezpieczeniami.
Jeśli okna mają zwiększyć nasze poczucie bezpieczeństwa, wybierzmy takie, które mają solidne okucia i szyby.
Okucia obwiedniowe - mają na skrzydle rolki dociskowe, w tym trzpienie grzybkowe.
Okucia antywłamaniowe - dobrze, by były 4 zaczepy antywłamaniowe na skrzydło, wersja o podwyższonym standardzie przewiduje minimum 7 zaczepów (mogą stawiać opór intruzowi wyposażonemu w proste narzędzia przez trzy do pięciu minut). Okucia antywłamaniowe mają trzpienie grzybkowe: po zamknięciu ryglują się w zaczepach w kształcie litery U, dzięki temu trudniej je podważyć niż zwykłe walcowe rolki, które mają zaczepy w kształcie litery T.
Szyby o podwyższonej odporności na włamanie - skuteczniejszym i tańszym rozwiązaniem, niż wstawienie takiej szyby, jest zamontowanie szyby z pętlą alarmową. Pętlę, czyli zamknięty obwód połączony z instalacją alarmową, tworzy cienki srebrny lub miedziany przewód wtopiony w masę szklaną albo wklejony w folię łączącą dwie tafle szkła. Każda próba wybicia szyby lub wycięcia otworu w szkle powoduje przerwanie obwodu i uruchomienie alarmu.
Klamka z kluczykiem - najlepiej z wkładką antywyważeniową. Można ją zamontować w oknach, które są już użytkowane.
Na zdjęciu otwierającym: Klamka z kluczykiem i wkładką antywyważeniową (fot. Oknoplast)
Stefan Jerzy Siudalski - biegły sądowy w dziedzinie "ochrona mienia", autor: ponad 300 publikacji związanych z ochroną, były redaktor naczelny pisma "Ochrona mienia", od kilkunastu lat wykładowca szkolący agentów ochrony, instalatorów i projektantów systemów alarmowych oraz inwestorów. Autor metody określania zagrożeń i doboru środków ochrony oraz metody profilowania przestępcy po zasobie wiedzy, jaką on miał o miejscu gdzie przełamano system ochrony, autor kilkuset ekspertyz dotyczących systemów alarmowych i telewizji przemysłowej.
Dodaj komentarz