Jakie wybrać okna i drzwi, by zabezpieczyć dom przed włamaniem?

Jakie drzwi wejściowe?

W zabezpieczeniu mieszkania w bloku (jeśli jest na wyższej kondygnacji) drzwi odgrywają główną rolę. W domu jednorodzinnym jest nieco inaczej - jeżeli mamy drzwi antywłamaniowe, złodziej po prostu poszuka słabiej zabezpieczonego punktu. Co nie znaczy, że nie warto dobrze zabezpieczyć wejścia.

Antywłamaniowe drzwi to najczęściej metalowa rama, wzmocniona hartowanymi prętami i na ogół pokryta stalową blachą (którą można ukryć pod ładną okleiną). Skrzydło powinno mieć antywyważeniowe bolce, blokujące się po zamknięciu w otworach w ościeżnicy, także stalowej i solidnie zakotwionej w murze. Antywłamaniowe drzwi mają na ogół dwa zamki z kilkoma punktami ryglowania (ale może ich być nawet kilkanaście). Zazwyczaj rygle wysuwają się w trzech kierunkach.

Istotna jest jakość atestowanych zamków i wkładek, ale nie zapominajmy, że one same nie zapewnią antywłamaniowości - klasę odporności na włamanie określa się dla całych drzwi. Jak zawsze w przypadku stolarki otworowej, zasadnicze znaczenie ma fachowy montaż. Ceny drzwi antywłamaniowych zaczynają się od tysiąca kilkuset złotych, za droższe zapłacimy przynajmniej trzy razy tyle.

Antywłamaniowe drzwi mogą mieć nawet kilkanaście rygli, wysuwających się w 3 kierunkach. fot. Gerda

Czy okno może być bezpieczne?

W trzech na cztery przypadki, włamywacz wchodzi do domu lub mieszkania przez okno bądź drzwi balkonowe. Dawniej zabezpieczano je kratami. Ale kraty są brzydkie i łatwo je pokonać. Przebywanie w zakratowanym pomieszczeniu nie jest też zbyt przyjemne.

Stąd duże zainteresowanie oknami antywłamaniowymi. Nie powstrzymają one jednak przestępcy, a jedynie utrudnią mu wejście do środka. To, jak długo okno stawia opór włamywaczowi, zależy od profilu, czyli ramy, zastosowanych okuć i przeszklenia oraz zabezpieczeń dodatkowych. Okucia są podstawowym antywłamaniowym zabezpieczeniem okna. Ich elementem są specjalne rolki ryglujące (grzybki), które po zamknięciu skrzydła blokują się w zaczepach w ościeżnicy. Im więcej takich bezpiecznych punktów na obwodzie okna, tym jest ono trudniejsze do wyważenia.

W oknach antywłamaniowych osadza się szyby, laminowane kilkoma warstwami odpornej na rozrywanie folii. Takie przeszklenie, nawet stłuczone, nie wypadnie z ramy. Bezpieczeństwo zwiększa też wyposażenie dodatkowe, np. klamka zamykana na kluczyk i wyposażona w rozetkę, utrudniającą jej rozwiercenie. Okno w klasie RC2 jest o połowę droższe od swojego odpowiednika bez zabezpieczeń antywłamaniowych.

Laminowana szyba - zbita, ale wciąż w ramie. fot. Satel

Antywłamaniowe okno czy roleta?

Najlepiej jedno i drugie. Na pokonanie każdej z tych przeszkód złodziej straci cenne minuty. Zewnętrzne rolety antywłamaniowe buduje się z profili ze stali lub wzmocnionego aluminium (tworzą pancerz, zwany płaszczem) i wyposaża w zamek i uniemożliwiającą odkręcenie prowadnicy maskownicę. Taka roleta jest ciężka i zazwyczaj napędzana silnikiem elektrycznym. Chroni nie tylko przed rabusiami - także przed hałasem i skrajnymi temperaturami.

Antywłamaniowe okna chronią zawsze, a rolety wtedy, kiedy są opuszczone. Jeśli wychodzimy na chwilę, nie chce nam się ich zamykać. Ale na czas dłuższych nieobecności (np. wyjazdu na weekend) należy je opuszczać. 1 m2 tańszej rolety antywłamaniowej kosztuje ok. 200 zł. Zatem za roletę na nieduże okno zapłacimy kilkaset zł, na większe 1-2 tys. zł.

Rolety można montować pod ociepleniem, jeżeli zdecydujemy się na nie na etapie budowy domu lub w dowolnym momencie we wnęce okiennej. fot. Aluprof

Włamanie na "śpiocha" - co to takiego?

To jeden ze sposobów włamywania się do domów jednorodzinnych. Rabusie wchodzą do domu między 2 a 5 w nocy, kiedy jego mieszkańcy śpią najmocniej. Zazwyczaj przez drzwi balkonowe lub okno, które nie zostało zamknięte. Ewentualnie rozwiercają klamki lub wyważają skrzydło. Okradają parter, gdy właściciele śpią na górze.

Zdarza się, że przez wywiercony otwór wpuszczają do domu gaz usypiający. Rano mieszkańcy budzą się z silnym bólem głowy. A złodzieje zabierają leżące na wierzchu wartościowe przedmioty (komórki, biżuterię, laptopa), często także samochody z dokumentami.

Czy są jeszcze jakieś inne zabezpieczenia okien?

Tak. Okna mogą zabezpieczać np. tradycyjne okiennice. Są ładniejsze od rolet, a wyposażone w okucia antywłamaniowe albo zaryglowane od wewnątrz utrudnią robotę włamywaczom. Ważne, żeby rabuś nie mógł odkręcić zawiasów.

Współczesne okiennice produkuje się nie tylko z drewna, także ze stali, aluminium, PVC. Cena 1 m2 okiennicy to od kilkuset do tysiąca kilkuset złotych. Warto też pamiętać o zabezpieczeniu okien dachowych - podobnie jak okna elewacyjne, można je wyposażyć w szybę antywłamaniową i klamkę z kluczykiem.

Okiennice również można otwierać i zamykać automatycznie. fot. Bąkowski

Co z bramą garażową?

Wejście przez garaż jest dla złodziei kuszące - w garażu może być samochód i zazwyczaj łatwo przejść z niego do domu. Dlatego bramę garażową trzeba uzbroić w zabezpieczenia antywłamaniowe i dodatkowo, na wszelki wypadek, między garażem a domem wstawić drzwi antywłamaniowe. Bramę zabezpieczają wzmocnione profile i klamki z ryglem oraz napęd, który stawia opór przy podważaniu.

Bramy rolowane wyposaża się w blokadę montowaną na wale nawijającym. Ceny najpopularniejszych na polskim rynku bram segmentowych z napędem zaczynają się od ok. 2000 zł.

Najczęstszy sposób forsowania bram garażowych to podważenie. Elektryczny napęd je utrudni. fot. Hörmann

Co to są klasy odporności na włamanie?

Polska Norma wyróżnia 6 klas odporności na włamanie (od RC1 do RC6). Klasy opisują odporność na włamanie między innymi okien, drzwi, rolet i bram garażowych. Im wyższa klasa, tym więcej czasu złodziejowi zajmie pokonanie przeszkody.

I tak przegrody w klasie 1 może sforsować nawet przypadkowy złodziejaszek, bez użycia narzędzi. Klasa druga i trzecia powstrzymają go przez 3 do 5 minut, pod warunkiem, że ma tylko np. śrubokręt. Przy wyższych klasach, włamywacz musi mieć doświadczenie i narzędzia (łom, siekierę, wiertarkę). Produkt w klasie 5 zatrzyma włamywacza uzbrojonego w szlifierkę lub wyrzynarkę przez kwadrans, w klasie 6 przez 20 minut.

Ale w domach jednorodzinnych raczej nie montuje się produktów klas wyższych niż RC3. Co oznacza, że doświadczony i przygotowany bandyta pokona w zasadzie każdą przegrodę w ciągu kilku minut. Oczywiście, jeśli nie odstraszy go agresywny pies, wyjący alarm czy czujny sąsiad.

Janusz Werner
fot. otwierająca: Hörmann