Dom murowany, parterowy z garażem; trójwarstwowe ściany z pustaków ceramicznych o gr. 19 cm, styropianu o gr. 12 cm i cegły ceramicznej o gr. 12 cm; dach pokryty dachówką ceramiczną. Powierzchnia działki: 1880 m2. Powierzchnia domu: 198,7 m2. Powierzchnia garażu: 40 m2. Roczne koszty utrzymania budynku: 16 221 zł. |
Delfina od dzieciństwa marzyła o posiadaniu ogrodu, ale po ślubie mieszkała z mężem w kolejnych mieszkaniach w mieście. Kiedy ostatnie z nich już nie mieściło rodziny powiększonej do 5 osób oraz seniorów potrzebujących opieki, Andrzej rozpoczął poszukiwania domu. Jedno z ogłoszeń w Internecie zaprowadziło go do prawie wykończonego i jeszcze nie zamieszkanego jednorodzinnego budynku, położonego zaledwie kilka kilometrów od dotychczasowego mieszkania. Od razu wydawał się dobrą inwestycją.
Działka i dom na peryferiach miasta
Delfina chyba najbardziej ucieszyła się z tego, że rozłożysty parterowy dom stoi na dużej działce, na końcu wąskiej ulicy.
– Do naszej posesji prowadzi wręcz bajkowa uliczka – opowiada właścicielka. – Jest zielona i intymna. Podobnie działka – czuję się na niej jak na wsi, bo otaczają ją ogrody sąsiadów. Miejsce jest wprost stworzone dla rodziny z dziećmi i seniorami, bo jest dobrze połączone z miastem. Możemy szybko dojechać do pracy, szkoły, lekarzy albo miejską komunikacją autobusową, albo prywatnymi samochodami. Na tę pierwszą możliwość zwracaliśmy szczególną uwagę, z myślą o samodzielnych podróżach dzieci. Od razu sprawdziliśmy, jaka jest odległość do przystanku autobusowego i ucieszyliśmy się, że wynosi zaledwie 500 m.
Oprócz dużej przestrzeni dookoła domu, spodobała mi się jego ładna, niska bryła oraz otwarta przestrzeń w strefie dziennej i ulokowanie na tej samej kondygnacji wszystkich pomieszczeń prywatnych. Dzięki temu uniknęliśmy chodzenia po schodach i chowania się w pokojach na poddaszu. Istniejący układ wnętrz wydawał mi się wygodny i komfortowo skomunikowany. I taki okazał się w praktyce.
Poprosiłam jedynie o zlikwidowanie traktu komunikacyjnego wokół kominka, przez dobudowanie niskiej ścianki działowej na granicy salonu i korytarza prowadzącego do sypialni. Zastanawiałam się nad zamknięciem kuchni ścianą i przeszklonymi drzwiami przesuwnymi, ale ostatecznie pozostawiłam ją otwartą, ze względu na kosztowną przeróbkę już ułożonej instalacji grzewczej.
Dobrze się stało, że z poprzednimi właścicielami spotkaliśmy się w momencie, kiedy jeszcze nie ukończyli wykańczania budynku, więc o niektórych elementach wystroju mogliśmy zadecydować sami. Zmianę miejsca zamieszkania od początku odczułam bardzo pozytywnie. Długo czekałam na własny ogród! Andrzej do nowego domu przyzwyczajał się aż rok. Dziś oboje jesteśmy z niego zadowoleni, choć przy takim rodzaju zakupu, zawsze rodzi się obawa, że obiekt ma ukryte wady.
Dom w momencie zakupu
Do zakupu tego właśnie domu, Delfinę i Andrzeja przekonały: jego lokalizacja i wygląd oraz fakt, że pierwsi właściciele używali do budowy dobrej jakości materiałów, ponieważ nie budowali z zamiarem późniejszej sprzedaży. Para ucieszyła się, że są to materiały uznawane za ciepłe i zdrowe.
Przykładowo, solidne trójwarstwowe ściany poprzednicy wznieśli z ceramicznych pustaków, styropianu i cegły. Zamontowali dobrze izolowane (termicznie i akustycznie) okna z drewnianymi ramami i trzema szybami o współczynniku przenikania ciepła Uw = 0,9 W/(m2•K). Dach również pokryli materiałem ceramicznym, przy czym wybrali ekskluzywną drogą dachówkę prowansalską, która swoim oryginalnym kształtem i kolorystyką nadaje budynkowi określony styl. Pod dachem ułożyli warstwę wełny mineralnej (na szerokość krokwi), a w drewnianym stropie nad parterem warstwę wełny o łącznej gr. 30 cm. Taka izolacja sprawia, że dom nie nagrzewa się w okresie upałów, ani nie traci cennego ciepła w zimie.
Pierwsi właściciele domu zadbali nie tylko o bazowe, lecz również o pewne ponadstandardowe elementy wyposażenia budynku. Przygotowali kable do zamontowania kamer przy instalacji alarmowej oraz do wykonania instalacji przeciwoblodzeniowej w rynnach, na ścieżce do głównego wejścia i na podjeździe do garażu. Co prawda, Delfina i Andrzej nie dokończyli żadnej z tych instalacji, ale nie wykluczają tego.
Z radością przyjęli fakt, że już podczas budowy, na nieużytkowe poddasze doprowadzono przewody elektryczne oraz instalacje: grzewczą, wodną i kanalizacyjną (piony są zaślepione), bo ewentualnie mogą łatwo zaadaptować strych do celów mieszkalnych. Chętnie korzystają z istniejących automatycznych systemów otwierania bramy wjazdowej na działkę i do garażu oraz z ułożonej w ogrodzie instalacji automatycznego nawadniania.
– Nieruchomość kupiliśmy w 2010 r. za 1 700 000 zł – mówi Andrzej. – Mimo że dom był już prawie całkowicie wykończony, stał nieużytkowany przez 3 lata. Natychmiast dopytałem, czy ogrzewano go w zimie. Uspokoiłem się, kiedy padła odpowiedź twierdząca. Aby go kupić, musieliśmy sprzedać dotychczasowe mieszkanie i mieliśmy zaledwie 3 miesiące na jego ostateczne opuszczenie.
Parter | Parter po modernizacji |
Projekt: Murator C34L, Joanna Bochyńska, Pracownia Projektowa Jota |
Domowe instalacje
Pierwsi właściciele zbudowali przy domu studnię i szczelne szambo o pojemności 10 m3. Ułożyli instalację grzewczą i wyposażyli kotłownię.
Dom ogrzewa się markowym kondensacyjnym kotłem na gaz z sieci, albo kominkiem z płaszczem wodnym (również od uznanego producenta) i drewnem. Część wodnej instalacji grzewczej tworzy system z grzejnikami naściennymi, a część – ogrzewanie podłogowe (w kuchni, łazienkach, wiatrołapie, holu, korytarzu, wzdłuż okien tarasowych – łącznie obejmuje ono ok. 20% powierzchni mieszkalnej).
Instalacja wodna współpracuje z instalacją solarną. Obecni właściciele musieli wyremontować zamontowane na dachu rury próżniowe (18 sztuk), ponieważ uległy uszkodzeniu po zagotowaniu się cieczy roboczej, wskutek nadmiaru wyprodukowanego ciepła, którego nie odbierano, kiedy budynek stał pusty. Po naprawie, kolektory sprawnie przygotowują c.w.u. w zasobniku o poj. 300 l i wstępnie podgrzewają wodę w układzie grzewczym.
Pomieszczenie techniczne jest duże (zajmuje 8,7 m2), więc właśnie w nim Delfina i Andrzej ulokowali pralkę oraz rozbudowaną stację uzdatniania wody (filtry mechaniczne, kolumny pozbawiające wodę nadmiaru żelaza i manganu oraz zmiękczacz wody). Pod zlewozmywakiem w kuchni umieścili natomiast urządzenie do odwróconej osmozy.
Ceny niektórych przyłączy i instalacji
|
Koszty, czyli gdzie można zaoszczędzić na eksploatacjiUtrzymanie domu kosztuje 16 221 zł, co jest głównie spowodowane brakiem przyłącza wodociągowego i kanalizacyjnego. Właściciele ogrzewają w zimie dom i wodę użytkową przede wszystkim kotłem na gaz z sieci. Wydają na to około 6000 zł. W kominku z płaszczem wodnym spalają 2–4 mp. drewna, kupując je za 200 zł/mp. Rocznie koszt spalonego drewna nie przekracza 800 zł. Instalację grzewczą wspierają kolektory słoneczne (próżniowe). Miesięczne opłaty za zużycie energii elektrycznej sięgają 300 zł (roczne 3600 zł), natomiast za wywóz segregowanych śmieci – 60 zł (rocznie 720 zł). Comiesięczny wywóz ścieków z przydomowego szczelnego szamba o pojemności 10 m3 kosztuje jednorazowo 265 zł, czyli aż 3180 zł rocznie. Właściciele czynią zabiegi, żeby przedłużyć nitkę sieci kanalizacyjnej, kończącej się na sąsiedniej ulicy. Przez pierwsze lata korzystania z monitorowania budynku, cena tej usługi wynosiła miesięcznie 100 zł, a obecnie spadła do 50 zł, czyli do 600 zł rocznie. Inne opłaty: ubezpieczenie budynku 500 zł, podatek od nieruchomości 821 zł. |
Trafne decyzje i rady właścicieli
|
Lilianna Jampolska
Zdaniem naszych Czytelników
Gość kama
18 Jun 2015, 20:47
O rany,ale przepłaclili, ....
Gość Mariusz
27 Feb 2015, 20:50
1,7mln chyba ze schronem przeciw -atomowym. Którego brak w opisie. No ale bez zdjęcia rodzinki to się nie dało opisać domu.
Gość gawel
27 Feb 2015, 07:58
Cytat milion złotych na dom to aż nadto !jestem na etapie wykończenia parterowego budynku o 300m2 i koszty póki co mam ok 600 000 zł z brukiem wokół budynku i ogrodzeniem. Do tego dojdą meble coś ok 50 tys ,więc nie opowiadajcie bajek, ...
Gość stach
27 Feb 2015, 07:29
A kto bogatemu/majętnemu zabroni wydać tyle za siedliszcze, z którego jest zadowolony?Ma, to może i dać zarobić komu chce
Gość 3of5
27 Feb 2015, 07:06
a skąd wiesz ile jest warta sama działka??
Gość Jacek
26 Feb 2015, 15:55
milion złotych na dom to aż nadto !jestem na etapie wykończenia parterowego budynku o 300m2 i koszty póki co mam ok 600 000 zł z brukiem wokół budynku i ogrodzeniem. Do tego dojdą meble coś ok 50 tys ,więc nie opowiadajcie bajek, że dom o powierzchni ok 200m2 kosztuje 1700000, poprzedni ...