Odpowiedź eksperta: Przyczyną odpadania tynku mogą być pozostałości środka antyadhezyjnego, który zabezpiecza formy i deskowania przed przywieraniem mieszanki betonu na etapie zalewania stropu. Problem ten może wystąpić na fragmencie lub całej powierzchni stropu, a odrywanie się tynku występuje w różnych miejscach i w dłuższych odstępach czasu, np. w wyniku drgań przenoszonych przez podłogę wyższej kondygnacji.
Sprawdzenie przyczepności tynku - gdy nie ma widocznych wybrzuszeń - wymaga odkucia jego fragmentów, gdyż samo opukiwanie może nie wystarczyć, jeżeli jedynie słabo przylega do podłoża, ale jeszcze się wyraźnie nie odspoił. Sposób naprawy wynika z rozległości uszkodzeń i pożądanej jakości wykończenia. Przy niewielkich odpryskach wystarczy naciąć powierzchnię betonu dłutem bądź szlifierką, uzyskując w ten sposób szorstkie podłoże, na które po zagruntowaniu nakłada się tynk gipsowy bądź cementowo-wapienny, zależnie od tego, jaki zastosowano wcześniej. Przy większej powierzchni uszkodzenia, na betonowym stropie trzeba utworzyć warstwę sczepną z zaprawy przeznaczonej na gładkie powierzchnie betonowe.
Zależnie od rodzaju tynku, warstwę taką nakłada się w postaci emulsji z kruszywem (pod tynk gipsowy) lub w formie pasty nanoszonej pacą zębatą (pod tynk cementowo-wapienny). Jeśli naprawa obejmuje tylko część powierzchni, wskazane będzie ujednorodnienie struktury tynku na całym suficie poprzez nałożenie gładzi, np. polimerowej. Przed jej naciągnięciem należy przetrzeć papierem ściernym stary tynk, a całą powierzchnię pokryć preparatem gruntującym.
Redakcja BudujemyDom
fot. otwierająca: P. Romanowski
Dodaj komentarz