Dzięki temu Program Gwarancji Jakości przygotowany przez PSPS ma stać się nie tylko najważniejszym gwarantem jakości styropianu na rynku. Jego celem jest także edukacja konsumentów, ażeby sami byli w stanie sprawdzić czy kupują towar pełnowartościowy. Wystarczy zważyć paczkę styropianu by sprawdzić, jakie są szanse spełnienia innych parametrów. Może to na własną rękę zrobić każdy, nawet w domowych warunkach.
Pochodne od gęstości
Rynek styropianu jest regulowany przez normę PN-EN-13163 : 2009, która stanowi podstawę znakowania i wprowadzania do obrotu wyrobów ze styropianu. Uzupełnieniem w/w normy europejskiej jest aktualnie nowelizowana polska norma aplikacyjna PN-B-20132 : 2005, która wskazuje minimalne gęstości dla poszczególnych wyrobów ze styropianu.
W normie europejskiej zależność pomiędzy gęstością a innymi parametrami pokazana jest bezpośrednio, w postaci dwóch wykresów przedstawiających krzywe korelacji : zależność CS (naprężenia ściskające) od gęstości oraz Lambdy (przewodności cieplnej) od gęstości. Oba parametry stanowią podstawę powszechnie deklarowanych dzisiaj parametrów wyrobów ze styropianu, zawartych w nazwie (np. EPS 80 038 – gdzie 80 to parametr CS, a 038 to lambda) i/lub w kodzie oznaczenia. Coraz częściej w nazwie produktu występuje jedynie parametr lambdy, szczególnie dotyczy to najpopularniejszego produktu do ocieplania ścian (np. EPS 040).
Zgodnie z tymi normami takie parametry, jak lambda i CS są więc pochodną gęstości. Bardzo wyraźnie było to akcentowane w starej normie styropianowej, która opierała się przede wszystkim na gęstości wyrobów. W obrocie funkcjonowały wyroby: FS12, FS15, FS20 , FS30, FS40 przy czym : np. FS 12 oznacza ciężar nie mniejszy niż 12 kg, FS 15 – nie mniejszy niż 15 kg na metr sześcienny materiału itd. Nowe normy są pod tym względem mniej przejrzyste dla konsumenta.
Polskie Stowarzyszenie Producentów Styropianu uznaje, że badanie gęstości jest najłatwiejszym i najbardziej przejrzystym dla konsumentów sposobem wyeliminowania problemu zaniżania jakości styropianu na rynku.
Nawet w warunkach domowych
Produkcja styropianu jest procesem spienienia granulek polistyrenu, produkowanego na bazie ropy naftowej. Koszt surowca to około 5-6 zł za kilogram.
Najłatwiejszym sposobem obniżenia kosztów produkcji styropianu jest „oszczędzanie” surowca (dodawanie o 1-3 kg mniej na metr sześcienny styropianu, co stanowi ok. 10% granulatu potrzebnego do wyprodukowania optymalnego materiału). Na jednym metrze sześciennym styropianu (nie spełniającym deklarowanych parametrów) można więc w procesie produkcji zaoszczędzić nawet kilkanaście zł. W warunkach ostrej konkurencji cenowej może to przesądzać o opłacalności produkcji i poprawieniu pozycji na rynku.
Obecnie na rynku pojawiło się wiele produktów oznakowanych inaczej niż przewiduje to norma PN-B-20132 : 2005. PSPS, w oparciu o doświadczenia producentów, określiło gęstości najczęściej spotykanych produktów na rynku, które dają wysokie prawdopodobieństwo spełnienia deklarowanych parametrów produktu. Są one dostępne na stronie internetowej PSPS: www.producencistyropianu.pl. Najłatwiejszym sposobem obrony konsumenta przed zakupem towaru o zaniżonej jakości jest więc sprawdzenie czy waga paczki styropianu odpowiada gęstości deklarowanego produktu.
Można to zrobić nawet w warunkach domowych. Oczywiście nie ma wtedy pełnej gwarancji spełnienia deklarowanych wartości. Może się zdarzyć, że produkt o odpowiedniej gęstości nie spełni tych parametrów, ale jest to minimalne prawdopodobieństwo. Również odstępstwo w dół nie przesądza o tym, że produkt jest zły, ale szanse spełnienia deklarowanych wartości są tutaj zdecydowanie mniejsze niż w przypadku styropianu o odpowiedniej gęstości.
Celem Programu Gwarancji Jakości Styropianu PSPS jest nie tylko promowanie wyrobów dobrej jakości, zgodnych z normami i czytelnie oznakowanych, ale i edukowanie konsumentów, jak samodzielnie weryfikować wstępnie jakość kupowanego produktu. Najlepszym kontrolerem jakości jest klient. Trudno o bardziej transparentny program i bardziej czytelne oraz obiektywne założenia – powiedział Kamil Kiejna, dyrektor Polskiego Stowarzyszenia Producentów Styropianu.
Program Gwarancji Jakości Styropianu PSPS jest dobrowolną inicjatywą producentów, którzy chcą wyeliminować problem oferowania konsumentom płyt styropianowych dla budownictwa nie spełniających deklarowanego poziomu parametrów technicznych. Transparentna, precyzyjna i rygorystycznie przestrzegana procedura ma zapewnić pełną obiektywność wyników kontroli i badań. Produkty, które korzystnie przejdą weryfikację techniczną w ramach Programu Gwarancji Jakości Styropianu PSPS otrzymają specjalne certyfikaty jakości.
Zdaniem naszych Czytelników
E-rzecznik PSPS
26 Oct 2013, 19:56
Cytat Tego typu gwarancja tylko zamąci na rynku mat.bud. i chyba o to chodzi pomysłodowacom . Wszytko byłoby ok gdyby chcieli badać się na normalne parametry. A oni nie badają podstawowych parametrów które de facto wskazują na opakowaniu ...
Gość fakir
14 Dec 2010, 14:56
Tego typu gwarancja tylko zamąci na rynku mat.bud. i chyba o to chodzi pomysłodowacom . Wszytko byłoby ok gdyby chcieli badać się na normalne parametry. A oni nie badają podstawowych parametrów które de facto wskazują na opakowaniu a wybrali gęstość, dlaczego nie badają koloru ...
Gość szpak
14 Dec 2010, 11:54
Ja o tych testach ITB czytałem w Newsweeku jakis czas temu. Pisali tam o kilku przekrętach. Po pierwsze, że producenci daja za mało granulatu, to rozumiem że właśnie chce badać to PSPS, ale też czytałem, że dodają granulatu po recyklingu lub, że sprzedają gorszy styropian w opakowaniach ...
EkoDecor
14 Dec 2010, 09:56
WitamPoniżej link, ITB przebadało kilka próbek producentów styropianu, warte przeczytania http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,856706...waja_buble.htmlPozdrawiam
Gość szary
13 Dec 2010, 13:40
Ja tez uważam, że dobrze, że będą jakies badania. takie są realia, że państwowych instytucji, które powinny to kontrolowac nie stać. więc dobrze, że ci producenci sami postanowili za swoje pieniądze wprowadzić te badania. nie ma co narzekac ze powinni jeszcze badac to albo tamto, ...
Barbossa
10 Dec 2010, 20:41
a ciebie skrzywdzonocoby zostać w temacie - na budowiea najgorsze to to, że wielokrotniei byli w to zamieszani posłowieco ciekawe - z pi.....dwoma słowy: mentalność Kalego
Gość adam456
10 Dec 2010, 20:32
W Polsce problem polega na tym, że bubli pełno na rynku i nikomu to nie przeszkadza. Producenci kantują na potęgę, deweloperzy i np. spółdzielnie mieszkaniowe kupują najtańsze materiały, a nadzór budowlany ma to w nosie i przymyka oczy. Pisma budowlane są skorumpowane do cna, bo ...
bajbaga
07 Dec 2010, 14:01
Z tym styropianem to jest dokładnie tak jak z więźbą.Jest drewno na więźbę dachową – drogie, i jest drewno „przetarte” z którego więźbę też się wykonuje – tanie.W jednym i drugim przypadku (styropianu i więźby) te tanie materiały nie są dopuszczone do stosowania w budownictwie.
vega1
07 Dec 2010, 13:48
no niestety sprawdzić samemu jaki styro kupujemy jest chyba niemożliwe. Dlatego zostaje styro od sprawdzonych producentów (drogo), albo ryzyko wtopy (ale taniej).
Gość kamilmw
07 Dec 2010, 13:43
Ja już jestem całkiem skołowany. Wiem jedno, dopóki nie będzie kontroli, to kombinatorzy mogą sprzedawać co chcą. Przecież ja sobie badań materiałów budowlanych w garażu nie zrobię. Na jaką cholerę mi nadzór budowlany, skoro nie potrafią pilnować tych kanciarzy, by nie robili szwindli?.
Gość edułardo
06 Dec 2010, 19:52
Co za bzdury. Najczęściej stosowaną dziś metodą przez oszustów jest dosypywanie do produkcji taniego regranulatu. Gęstość jest wtedy niby ok, ale styropian gówinany. Kruszy się i ma gorsze własności izolacyjne. Dlaczego po prostu nie zbadają sobie producenci zgodności tego co ...