Stworzenie udanej kompozycji ściśle łączy się z wiedzą na temat kolorów i ich właściwości. Należy podkreślić, że na końcowy efekt kolorystyczny składa się wiele czynników, które mają wpływ na jakość koloru i wywołują określone wrażenia.
Jednym z takich elementów jest światło, przy czym trzeba mieć świadomość, że kolory inaczej prezentują się przy świetle naturalnym, a inaczej przy sztucznym. Z tym pierwszym ścisły związek ma usytuowanie wnętrza względem słońca.
W stronę słońca
W pokojach o oknach zwróconych na wschód i południe – czyli tam gdzie intensywne słońce obecne jest przed dłuższą część dnia – dobrze jest zastosować ciemne i nasycone barwy. Mocne światło rozjaśnia kolory, przez co te delikatne tracą swoje walory – wydają się wyblakłe i niedostatecznie wyraziste, natomiast ciemne, rozświetlone słońcem objawiają swoją głębię.
|
(fot. Kronopol) |
We wnętrzach skierowanych na północ oraz zachód powinniśmy postąpić odwrotnie. Ponieważ brakuje w nich słońca, należy rozjaśnić je odpowiednim kolorem. Najlepiej więc sprawdzą się barwy pastelowe, jasne – pochodne żółtego.
Ważną sprawą jest także to, na której kondygnacji mieszkamy. Na dużych wysokościach przestrzeń za oknami widoczna jest po horyzont, a więc wpływ na odbiór koloru w tych pomieszczeniach będzie miała, oprócz promieni słonecznych, niebieska poświata nieba.
Wracając do cech wzajemnego oddziaływania światła i barw, warto wspomnieć o jeszcze jednym zjawisku – jakim jest kształtowanie przestrzeni pod ich wpływem.
Barwy jasne i pastelowe odbijając światło we wnętrzu, nadają mu wrażenie wielkości i przestronności – dlatego dobrze sprawdzają się w małych pomieszczeniach. Gdy jednak zastosujemy w nich barwy ciemne, to uzyskamy w ten sposób efekt przytulności i intymności.
Pełny artykuł w PDF: Kolor a przestrzeń