Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom - Wnętrza 2008

Sanitarna biżuteria

Mogą być proste lub ekstrawaganckie, minimalistyczne albo ozdobne, obłe ale też graficznie kanciaste… A jakie być powinny? Dopasowane do wystroju wnętrza, oszczędne, wygodne w użyciu, niezawodne i piękne. Czy to nie zbyt wiele? Na szczęście dziś już nie.
Sanitarna biżuteria  
 (fot. Kludi)

Choć niewielkie, to na nich często koncentruje się nasza uwaga. Przykuwają wzrok połyskliwością stali, szlachetną linią, niebanalnym kształtem. Dlatego nie warto na nich oszczędzać, a w każdym razie… oszczędzać nadmiernie – te najpiękniejsze bywają niestety bardzo kosztowne.

 

A przecież nasze zakupy nie ograniczą się do jednego urządzenia. Musimy wybrać baterię do umywalki (lub umywalek), wanny bądź prysznica (często do jednego i drugiego), może także do bidetu... Sklepowych „półek cenowych” jest na szczęście kilka, od najtańszych produktów dostępnych w marketach budowlanych, po ekskluzywne linie wzornicze sygnowane przez światowych mistrzów designu, jakie można znaleźć w eleganckich salonach wyposażenia wnętrz. Warto też przejrzeć ofertę sklepów internetowych – ceny potrafią tu mile zaskoczyć.

 

Koszt baterii zależy od jej konstrukcji, materiału i wykończenia powierzchni (np. stal gładka lub satynowana, mosiądz, ceramika), od materiału, z jakiego wykonano wewnętrzną głowicę (najdroższe są ceramiczne), a także od liczby funkcji. No i oczywiście od marki – najdroższe będą baterie znanych firm, „podpisane” słynnym nazwiskiem.

Jaki pan taki kran

Armatura sanitarna, podobnie jak każdy z nas, ma swoją indywidualność. Dobierajmy ją do stylu wnętrza, ale także do własnych nawyków użytkowych. Perfekcjonistę będą cieszyć baterie podtynkowe, w których mechanizm doprowadzenia wody z instalacji oraz mieszalnik ukryte są w ścianie – wystaje z niej tylko wylewka i uchwyt do regulacji strumienia. Taka bateria wygląda „klarownie”, mało się brudzi, a w dodatku łatwo ją wyczyścić. Osobie wiecznie zabieganej najłatwiej będzie korzystać z baterii jednouchwytowej, gdzie temperaturę wody i siłę strumienia reguluje się za pomocą jednego uchwytu, przesuwając go w linii pionowej i poziomej.

 

Może to być finezyjnie wyprofilowana rączka, albo minimalistyczny pręcik – tak czy owak obsługa baterii jednouchwytowej oszczędza czas i wodę; regulacja przy pomocy dwóch niezależnych „kurków” trwa dłużej. Miłośnikom długich celebrowanych kąpieli dogodzi wannowa bateria wielootworowa. Kilka jej niezależnych elementów – pokręteł, wylewek i przełączników – wygląda zwykle bardzo dekoracyjnie, a regulację wody przy ich pomocy można uznać za część kąpielowego rytuału. Miłośnicy ekologii wybiorą baterie z funkcją ograniczenia wypływu wody.

 

Pełny artykuł w PDF: Sanitarna biżuteria


 

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!