(fot. Pyramis) |
Kuchenna bateria coraz częściej bywa też źródłem wody pitnej – wystarczy przebadać „kranówkę”, założyć odpowiedni filtr i dodatkowy kran, niezbędny po to, by nie eksploatować nadmiernie wkładów filtrujących przepuszczając przez nie wodę do celów gospodarczych. Zalety użytkowe nowoczesnych zlewozmywaków i baterii sprawiają, że dziś to nie zmywanie jest problemem, ale… wybór odpowiednich urządzeń.
Dostosujmy go do rodzinnych zwyczajów. Tam, gdzie gotuje się dużo i z fantazją, sprawdzi się zlew dwu lub półtorakomorowy, zwłaszcza że zwykle można go wyposażyć w elementy przedłużające przestrzeń roboczą. Zapracowanemu kawalerowi wystarczy zapewne model jednokomorowy do opłukania filiżanki po kawie.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym "Wnętrza 2012"