Odpowiedź eksperta: Pniaki po drzewach rozkładają się przez kilka lat, ale proces ten można skrócić. Wystarczy tylko przyspieszyć naturalne procesy rozkładu, za które odpowiedzialne są mikroorganizmy. Warte polecenia są preparaty Pg-Poszwald Eko oraz Pg-Bioekol. Są to środki w pełni naturalne, zawierające grzybnię żylicy olbrzymiej (Peniophora gigantea). Grzyby te rozkładają martwe drewno, ale są zupełnie nieszkodliwe dla żywych roślin.
By zaaplikować preparat trzeba ponawiercać w drewnie lub wyrąbać siekierą kilka głębokich otworów, a następnie pokryć je zawiesiną grzybni. Później pniak trzeba obłożyć wilgotną warstwą ściółki i pozostawić w spokoju. Raz na kilka tygodni warto ściółkę podlać, by stale była lekko wilgotna. W ten sam sposób można także posypać lub podlać pień nawozem azotowym (sztucznym: saletrą azotową, saletrzakiem, siarczanem amonu, mocznikiem lub naturalnym: obornikiem, guano lub gnojówką z pokrzywy), który odżywi mikroorganizmy glebowe i zachęci je do pracy. Proces rozkładu przy udziale mikroorganizmów będzie trwał przynajmniej 2-3 sezony lub dłużej.
Zdecydowanie najszybszą metodą, dającą natychmiastowy efekt, jest wykorzystanie mechanicznych urządzeń do karczowania. Specjalna frezarka (karczownik) poradzi sobie z likwidacją pniaka w godzinę. Koszt wynajmu urządzenia to 200-400 zł.
Paweł Romanowski
fot. _Alicja_ / Pixabay.com
Zdaniem naszych Czytelników
retrofood
22 Aug 2022, 12:14
2 godziny temu, Gość Jareczek napisał: Ja stare pnie na działce usuwałem za pomocą grzybni. Bezpiecznie i efektywnie. Co prawda trochę to trwa, ale mi to nie przeszkadzało. Ważne, żeby było naturalnie i bez szkód. Więc naturalnie to jest tylko czekanie. ...
Gość Jareczek
22 Aug 2022, 11:13
Ja stare pnie na działce usuwałem za pomocą grzybni. Bezpiecznie i efektywnie. Co prawda trochę to trwa, ale mi to nie przeszkadzało. Ważne, żeby było naturalnie i bez szkód.
Gość Bogna
08 Jul 2020, 06:02
Czy bezpieczne jest usuwanie karp po starych światłach wokół domu ,gdy korzenie mogą być pod budynkiem.Czy nie naruszy to struktury domu.
Gość Alicja
04 Mar 2020, 10:34
Ja podlewalam korzenie (olbrzymie )leszczyny mlekiem. Korzenie pokryly sie grzybem i rozpadly .Trwalo to pare sezonow. Przyznam ze gdybym wiecej mleka użyła to proces nastapiłby szybciej.
zenek
26 Feb 2020, 01:14
Możesz odciąć te pnie piłą łąńcuchową w ten sposób: 1. Najpierw przeciąć pionowo pień po średnicy 9czy li pionowo na pół). 2. Potem ukośnie jak najbliżej gruntu po obwodzie i skosem w dół do środka - wyciąć te dwie połowy. w ten sposób środek będzie ...
Józef Kozakiewicz
25 Feb 2020, 20:19
Polać grzybnią od leśnika najlepiej ponawiercać otwory i zalać grzybnią.Wada że trwa to 2-3lata.
Gość Paweł
25 Feb 2020, 13:18
pz - Na to trzeba mieć siły i czas, a nie każdy jest w wieku, gdy może szarpać się z korzeniami:) Sam mam kilka korzeni do usunięcia i raczej zrobię to opisaną metodą biologiczną, żeby nie siać zniszczenia w rosnących wokół roślinach ozdobnych. Poza tym kręgosłup już dawno ...
Gość pz
12 Jul 2018, 20:29
Ja karczowałem bez pomocy 11 drzew owocowych na swojej działce, z których każde miało około 50 lat. Wygrzebywanie ziemi spod korzeni zajmowało mi średnio 4 do 5 godzin (samo wycinanie piłą spalinową nie było problemem), a cała robota została zakończona w ciągu półtora tygodnia. ...