Dokładne sprecyzowanie warunków umowy to niezbędne zabezpieczenie zarówno inwestora, jak i wykonawcy (fot. Archiwum BD) |
Precyzyjna umowa na piśmie leży zarówno w interesie inwestora, jak i wykonawcy. Powinna zawierać jasno sprecyzowany zakres obowiązków obu stron, terminy wykonania poszczególnych etapów robót, koszty i harmonogram płatności, a także określać kary za niedotrzymanie poszczególnych punktów porozumienia.
Nie warto jednak zbyt się spieszyć z jej podpisywaniem. Z oczywistych względów, na jak najszybszym podpisaniu umowy zależeć będzie wykonawcy, ponieważ daje mu to gwarancję zlecenia i umożliwia dobre zarządzanie firmą.
Z punktu widzenia inwestora jednak warto dążyć do tego, aby umowę podpisać dopiero po dopełnieniu wszystkich formalności związanych z otrzymaniem pozwolenia na budowę, a najlepiej po otrzymaniu pozytywnej decyzji. W przeciwnym razie bierzemy na siebie ryzyko przeciągnięcia się procedury urzędowej, a co za tym idzie – niedotrzymania terminu rozpoczęcia budowy z winy inwestora (czyli naszej).
Co powinna zawierać umowa z wykonawcami budowy domu?
Poza sprawami oczywistymi, warto również zawrzeć w umowie kilka kwestii dodatkowych:
- dokładnie sprecyzować zakres robót– określenie "stan surowy zamknięty", czy też "stan wykończony" nie jest szczególnie precyzyjne i nie ma jego definicji. Stąd też, aby uniknąć nieporozumień i dodatkowych kosztów, warto jako aneks do umowy sporządzić listę robót, które zlecamy wykonawcy;
- doprecyzować materiały– rodzaj użytych materiałów do budowy domu z reguły jest określony w projekcie, wraz z parametrami istotnymi ze względów konstrukcyjnych i fizycznych. Jest jednak całkiem sporo materiałów, których projekt nie precyzuje lub wyznacza tylko minimalne lub maksymalne wartości ważnych parametrów. Dotyczy to przykładowo stolarki okiennej i drzwiowej. W tym wypadku projekt najczęściej wskazuje jedynie ogólnie materiał, kolor i minimalne współczynniki przenikania ciepła.
Tymczasem pod określeniem "stolarka okienna drewniana" mogą kryć się zarówno najprostsze ramy sosnowe z najtańszymi okuciami, jak i okna z drewna egzotycznego z wysokiej klasy okuciami antywłamaniowymi i wieloma innymi dodatkami. Podobnie pokrycie dachu – bardzo często opisywane jest na przykład jako "dachówka ceramiczna, kolor czerwony". W umowie warto więc doprecyzować, że życzymy sobie na przykład dachówki typu marsylka; - zdecydować kto i kiedy dostarcza materiały – oczywiście możemy wziąć ten obowiązek na siebie. Zapewnia to panowanie nad finansami i być może umożliwi pewne oszczędności. Ale jednocześnie zabiera nam ogromną ilość czasu i niemało nerwów, szczególnie, że jako laicy musimy na nowo "odkrywać" pewne kwestie oczywiste dla wykonawców. Jeśli to możliwe – warto więc w tej kwestii zaufać wykonawcy, tym bardziej, że bardzo często ma on spore rabaty w hurtowniach budowlanych– dzięki czemu może się okazać, że takie rozwiązanie wcale nie jest dla nas droższe;
- określić kary za niedotrzymanie terminów – warunki te powinny dotyczyć zarówno wykonawcy (przekroczenie umówionych terminów zakończenia robót), jak i inwestora (niedotrzymanie terminów płatności).
Jeśli udało nam się wybrać ekipę, ustalić z nią szczegóły prowadzenia prac i podpisać szczegółową umowę – oznacza to, że możemy rozpoczynać budowę. Wymaga to jeszcze kilku kroków formalnych. Także do pierwszych prac budowlanych niezbędny będzie udział dodatkowych uczestników.
Zdaniem naszych Czytelników
Gość Renio
04 Oct 2012, 11:21
Dość trudno jest wymienić wszystkie ustalenia sposobu wykonania i odbioru. Dlatego zalecałbym w umowie przywołać także opracowania, w których na kilkudziesięciu stronach precyzuje się sposób wykonania i odbioru prac. Przykładem są opracowania ITB, np. dotyczące montażu okien..