Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 03/2006

Gdy dom na poprawnym cokole stoi

Część cokołowa ścian zewnętrznych pełni bardzo istotną rolę. Za jej pośrednictwem można skorygować krzywe fundamenty i narożniki budynku. Można też "dopasować" rozstaw ścian do planowanej rozpiętości stropu, jesli już w trakcie budowy zauważyliśmy błąd. Co to jest cokół? Cokół najczęściej jest postrzegany jako zewnętrzna warstwa dolnej części ścian. Osłania ona elewację przed...

Część cokołowa ścian zewnętrznych pełni bardzo istotną rolę. Za jej pośrednictwem można skorygować krzywe fundamenty i narożniki budynku. Można też "dopasować" rozstaw ścian do planowanej rozpiętości stropu, jesli już w trakcie budowy zauważyliśmy błąd.

 

Co to jest cokół?

 

Cokół najczęściej jest postrzegany jako zewnętrzna warstwa dolnej części ścian. Osłania ona elewację przed zabrudzeniem i uszkodzeniem. Można także traktować go jako element konstrukcyjny, wchodzący w skład ściany zewnętrznej.

 

Jak przygotować ściany fundamentowe do wymurowania cokołu?

 

Ściany fundamentowe w domach niepodpiwniczonych mogą być wyprowadzone do poziomu „zerowego” – czyli na wysokość podłogi parteru lub tylko nieznacznie wystawać ponad poziom gruntu. Ściany, niezależnie od tego, czy budowane były z bloczków betonowych czy też wylewane w deskowaniu, często nie „trzymają” poziomu na całym swoim obwodzie. Ich górna powierzchnia może być nierówna, z wystającymi fragmentami kruszywa. Jeśli fundament wyprowadzony jest tuż nad ziemię, jego niewielkie odchylenia – do 2 cm – można skorygować grubością spoin w warstwach cokołowych ściany. Jednak gdy sięga do poziomu podłogi, a ściana nadziemia będzie murowana z materiałów spajanych zaprawą klejową, konieczne jest wcześniejsze wyrównanie poziomu fundamentów. Niewielkie odchylenia – do 2 cm – można wyrównać zaprawą cementową nakładaną bezpośrednio na wierzch fundamentu. Przy większych różnicach poziomu najlepiej posłużyć się prowizorycznym szalunkiem w postaci desek umocowanych po obu stronach ściany fundamentowej. Szalunku nie trzeba wykonywać jednocześnie na całym obwodzie muru – wystarczy umocować deski przy jednym boku ściany, a po ok. 1 godzinie można je przełożyć na następny odcinek fundamentu. Zaprawa cementowa wypełniająca deskowanie powinna być gęsta, co pozwoli na szybkie rozebranie szalunku i zatarcie wyrównanej powierzchni. Przy ustawianiu deskowania pomocne będą ściski stolarskie lub klamry wygięte z prętów zbrojeniowych dociskające deski do boków ściany. Cienką, ok. 1 cm grubości, warstwę wyrównującą nakłada się nawet wtedy, gdy fundamenty „trzymają” poziom. Jej nałożenie pozwala na zlikwidowanie nierówności, co jest istotne dla prawidłowego ułożenia warstwy izolacji przeciwwilgociowej. Do jej nałożenia najlepiej wykorzystać gotowe zaprawy murarskie lub wyrównujące, gdyż zawierają kruszywo odpowiedniej frakcji i ułatwiają zacieranie. Wierzch wyrównanych ścian fundamentowych powinien znaleźć się ok. 2 cm powyżej planowanego poziomu ułożenia hydroizolacji pod podłogą na gruncie. Dzięki temu, gdy ściany domu nieco osiądą, minimalizuje się ryzyko przerwania ciągłości izolacji fundamentu oraz podłogi.

 

Czy można skorygować krzywe fundamenty?

 

Przy budowie fundamentów często popełniane są błędy w wymiarach i kątach miedzy ścianami. Jeśli nie są zbyt duże można przeprowadzić korektę, polegającą na prawidłowym postawieniu ściany w części cokołowej. Odchyłki wymiarowe w granicach +/- 5 cm są dopuszczalne na całej długości budynku. Jednak warto sprawdzić, czy rozstaw wewnętrzny ścian jest właściwy dla projektowanego stropu. Jest to szczególnie ważne, jeśli planowane jest ułożenie prefabrykowanego stropu kanałowego, którego wymiary modułowe stopniowane są co 30 cm i na budowie nie ma możliwości korygowania długości elementów. W efekcie, przy niewłaściwym rozstawieniu ścian, strop może mieć zbyt płytkie oparcie, a zamówienie płyt o większej długości może spowodować „wyjście” stropu poza grubość ściany. W stropach gęstożebrowych typu Teriva można skracać standardowe belki, ale jest to dość kłopotliwe. Warstwą cokołową można też skorygować krzywe narożniki, które nie trzymają kąta prostego. Prawidłową linię przebiegu ścian najłatwiej wyznaczyć za pomocą punktu w środku długości prostowanej ściany. Prostowanie narożników można przeprowadzić tylko do pewnej granicy – „nawieszona” warstwa nie może wystawać poza fundament więcej niż na 5 cm.

Jaką izolację ułożyć na ścianach fundamentowych?

 

Ściany części nadziemnej domu zawsze muszą być oddzielone od fundamentów lub ścian piwnicy przeponą hydroizolacyjną. Jest to pozioma izolacja przeciwwilgociowa chroniąca przed podciąganiem kapilarnym wilgoci z gruntu. W domach podpiwniczonych układa się ją tuż nad poziomem gruntu, a w niepodpiwniczonych na poziomie podłogi parteru. Przy cokołach murowanych, np. z cegieł silikatowych lub klinkieru, umieszcza się pod elewacją dodatkową izolację. Izolacje przeciwwodne najczęściej wykonuje się z dwóch warstw papy podkładowej, sklejonych lepikiem i ułożonych na wyrównanej ścianie fundamentowej. Należy użyć papy na osnowie z włókna szklanego lub poliestru, gdyż tradycyjne papy na osnowie z tektury mają znacznie mniejszą trwałość. Na szczelność izolacji wpływa prawidłowe zagruntowanie podłoża oraz równomierne nałożenie lepiku. W ścianach, gdzie do izolacji cieplnej użyty będzie styropian, zamiast lepiku zawierającego rozpuszczalnik lepiej zastosować wodorozcieńczalną emulsję asfaltowo-kauczukową. Jej dodatkową zaletą jest możliwość nakładania na wilgotne podłoże. Jednak do czasu stwardnienia (6-12 godzin) może zostać zmyta przez deszcz. Nie wolno jej nakładać, gdy temperatura spada poniżej 0°C. Pasy papy przycina się tak, by od strony wewnętrznej ściany izolacja wystawała przynajmniej na 20 cm. Taki zakład jest niezbędny do szczelnego połączenia z izolacja podpodłogową.
W ścianach trójwarstwowych – zwłaszcza przewidzianych do ocieplenia wełną mineralną – potrzebna jest dodatkowa izolacja wywinięta na pierwszą warstwę muru nośnego. Zabezpiecza to przed zawilgoceniem pod warstwą elewacyjną i umożliwia spływanie wody przez otwory w elewacji. Często, zamiast papy, do izolacji poziomej stosowana jest folia PVC. Dostępne są różne szerokości folii, więc łatwo ją dobrać do grubości muru. Jednak taka izolacja jest bardziej podatna na uszkodzenia, bo folia łatwo pęka na załamaniach i ostrych nierównościach, a w niskiej temperaturze traci elastyczność. Dlatego powinno się ją układać bezpośrednio po ułożeniu warstwy wyrównującej, na miękką jeszcze zaprawę, co pozwala uniknąć pęknięć na nierównościach podłoża.

 

Jaka powinna być wysokość cokołu?

 

Pas cokołowy wokół ścian domu wykonuje się z reguły na wysokość 30-100 cm ponad poziomem otaczającego terenu. Chroni on dolne partie ściany przed uszkodzeniem, często ma także wpływ na wygląd domu. W domach niepodpiwniczonych cokół sięga najczęściej do poziomu podłogi parteru, a w podpiwniczonych - do wysokości stropu nad piwnicą. W praktyce, dolną krawędź cokołu ustalamy na wysokości przynajmniej ok. 10 cm powyżej poziomu terenu, co pozwoli na utworzenie nieznacznej skarpy ze spadkiem od ściany domu. Ułatwi to spływ wody opadowej i zapobiegnie zawilgoceniu ścian.

Czy cokół wymaga ocieplenia?

 

Jeśli pod podłogą na gruncie ma być ułożona odpowiednia warstwa ciepłochronna, przepisy nie wymagają, żeby w domach niepodpiwniczonych umieszczać na cokołach izolację cieplną. Oczywiście, gdy cokół sięga powyżej poziomu podłogi, to jego ciepłochronność powinna być taka sama jak ścian nadziemia. W domach podpiwniczonych, gdy część wysokości piwnicy znajduje się ponad powierzchnią gruntu, to ściana zewnętrzna na tym odcinku musi mieć taką ciepłochronność, jaka jest wymagana dla ścian nadziemia. Zatem w piwnicach ogrzewanych, gdy temperatura nie przekracza 16°C, przenikalność cieplna powinna wynosić nie więcej niż 0,8 W/m2K, dla piwnic nieogrzewanych nie ma określonych wymagań.
Jednak niezależnie od wymagań formalnych, cokoły są w praktyce najczęściej docieplane, bo to zmniejsza straty ciepła, które przenika w pionie przez ściany spoczywające na warstwie cokołowej. Standardowe ocieplenie układane jest na zewnątrz cokołu albo jako wkładka izolacyjna w cokole trójwarstwowym. Skuteczniejsze ograniczenie strat ciepła przez cokół można osiągnąć budując warstwę cokołową z materiałów o dobrej izolacyjności cieplnej i jednocześnie o dużej wytrzymałości na ściskanie, oraz mrozoodpornych. Do takich materiałów należą pustaki betonowe z wkładką styropianową lub bloczki keramzytobetonowe.

 

Jak wykonać cokół pod ściany jednowarstwowe?

 

Cokół można wykonać wówczas już podczas budowy fundamentów – część nadziemną fundamentu muruje się jako ścianę trójwarstwową z elewacją grubości min. 10 cm. Na tak wykonanym cokole murowane są ściany parteru wysunięte nieco poza płaszczyznę cokołu. Można też nadziemną część fundamentu przygotować do ułożenia okładziny cokołowej przyklejanej bezpośrednio do ściany. W takim przypadku ściany nadziemia wysunięte będą o 3-4 cm poza płaszczyznę ściany fundamentowej, co pozwoli na uzyskanie odpowiedniego uskoku po nałożeniu tynku i okładziny cokołowej.

 

Jak wykonać cokół pod ściany dwuwarstwowe?

 

W przypadku ściany dwuwarstwowej po przymocowaniu izolacji termicznej lico cokołu jest wysunięte o 10-12 cm w stosunku do zewnętrznej ściany nośnej. Brak oparcia dla grubych materiałów wykończeniowych sprawia, że w części cokołowej układane są najczęściej okładziny na nieco cieńszym ociepleniu. Do tego celu najlepiej nadają się płyty z polistyrenu ekstrudowanego lub styropianu odmiany PSN, które pokrywa się tynkiem cienkowarstwowym. Jeśli cokół ma być obmurowany np. cegłą klinkierową, to trzeba będzie poniżej poziomu gruntu zbudować konsolę wsporczą związaną ze ścianą fundamentową. Zapewni to oparcie dla warstwy elewacyjnej. Konsolę wykonuje się jako żelbetową belkę o przekroju prostokątnym lub trójkątnym, połączoną z fundamentem zabetonowanymi kotwami.

 

Jak wykonać cokół pod ściany trójwarstwowe?

 

Przy budowie domu w technologii ścian trójwarstwowych, cokół można również wykonać jako trójwarstwowy, z warstwą zewnętrzną murowaną na gotowo, np. z cegły klinkierowej. Szerokie fundamenty lub ściany piwnicy umożliwiają wykorzystanie do budowy cokołu elementów o dużej grubości (powyżej 10 cm), które jednocześnie są oparciem dla warstwy elewacyjnej wyższej części ściany. Fundamenty pod ściany trójwarstwowe mają najczęściej 40-50 cm szerokości, można więc bez problemu w części cokołowej umieścić ocieplenie grubości 5-10 cm.

 

Jakimi materiałami wykańcza się cokoły?

 

Już na etapie stawiania ścian nadziemia powinniśmy zdecydować, czego użyjemy do wykończenia cokołu. Od tego zależy bowiem odpowiednie przygotowanie ścian. Materiały wykorzystywane do wykończenia cokołu można podzielić na dwie zasadnicze grupy: okładziny elewacyjne, których grubość nie przekracza 3 cm oraz elementy cokołowe grubości powyżej 6 cm. Okładziny z płytek ceramicznych, klinkierowych, betonowych mocuje się metodą klejenia bezpośrednio do muru lub na ociepleniu. Prace te wykonuje się najczęściej po wykończeniu wyższych partii domu, co zapobiega zachlapaniu gotowej okładziny cokołowej podczas tynkowania. Powinny to być płytki o gwarantowanej mrozoodporności i nasiąkliwości poniżej 3% (w klasie BI lub BIIa dla materiałów ceramicznych). Do wykończenia cokołu można również użyć cienkich i lekkich okładzin żywiczno-ceramicznych. Formę okładziny ma również tynk z zaprawy cementowej z ewentualnym dodatkiem kruszywa dekoracyjnego (np. płukane lastriko, tynki kamieniarskie) lub tynk cienkowarstwowy nakładany na warstwie ocieplenia cokołu. Grube elementy cokołowe wymagają zawsze oparcia na ścianie fundamentowej i często muruje się je równocześnie z warstwą nośną. Mogą one też przenosić obciążenia od wyższych części elewacji, a także być oparciem np. dla jednowarstwowej ściany nośnej. Cokoły murowane na gotowo wymagają osłonięcia ich powierzchni folią chroniącą przed zabrudzeniem podczas prowadzenia dalszych prac.

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!