Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 04/2006

Oczyszczalnia czy szambo?

Instalacja kanalizacyjna rozdzielna. Szambo z nadstawką o pojemności 3m3 wykonane z polietylenu (fot. Wobet-Hydret).Ponieważ wciąż większość terenów w Polsce jest nieskanalizowana, często trudnym problemem do rozstrzygnięcia przez inwestorów jest sposób usuwania ścieków z domu i posesji. Żeby dobrze „ugryźć” ten temat, trzeba pamiętać, że w pojęciu „ścieki” mieszczą się: woda zużyta lub...

Instalacja kanalizacyjna rozdzielna.
Szambo z nadstawką o pojemności 3m3 wykonane z polietylenu (fot. Wobet-Hydret).

Ponieważ wciąż większość terenów w Polsce jest nieskanalizowana, często trudnym problemem do rozstrzygnięcia przez inwestorów jest sposób usuwania ścieków z domu i posesji.

Żeby dobrze „ugryźć” ten temat, trzeba pamiętać, że w pojęciu „ścieki” mieszczą się: woda zużyta lub zanieczyszczona w gospodarstwie domowym oraz wody opadowe. W wyniku zużywania wody do celów higienicznych oraz gospodarczych, powstają ścieki bytowo-gospodarcze. Wody opadowe, inaczej zwane ściekami deszczowymi, z dachu zbierane są systemem rynien, a z terenu posesji rurami drenarskimi i odwodnieniami liniowymi. Drenaż zbiera wody opadowe z terenu posesji, a odwodnienia liniowe – z utwardzonych powierzchni np. podjazdów, czy chodników.

 

Sytuacja Komfortowa

 

Dla każdego inwestora najlepszym rozwiązaniem jest podłączenie wewnętrznej instalacji kanalizacyjnej do sieci zewnętrznej. Naszym jedynym zadaniem jest wykonanie przyłącza i ...regularne uiszczanie opłat za odprowadzanie ścieków. To właściwie jedyny mankament tego rozwiązania. Ale nie mamy alternatywy. Jeżeli działka znajduje się na terenie skanalizowanym, trzeba korzystać z sieci kanalizacyjnej.

 

Jeżeli podłączamy się do systemu kanalizacji zewnętrznej, musimy zwrócić uwagę, czy system ten jest ogólnospławny czy rozdzielny. W systemie ogólnospławnym, zarówno ścieki opadowe, jak i bytowo-gospodarczo odprowadzane są jedną rurą. W przypadku rozdzielenia, ścieki bytowo-gospodarcze muszą być odprowadzane jedną rurą, natomiast opadowe drugą. Zaletą systemu rozdzielnego, z punktu widzenia ochrony środowiska, jest możliwość zrzucania ścieków opadowych bezpośrednio do rzek, nie powodując ich zanieczyszczenia. Natomiast w przypadku kanalizacji ogólnospławnej wszystkie ścieki powinna przyjąć oczyszczalnia, co podczas burz i intensywnych opadów zmusza zakłady komunalne do odprowadzania nadmiaru zanieczyszczonych ścieków bezpośrednio do rzeki, powodując jej zanieczyszczenie.

 

Przewód odprowadzający ścieki z nieruchomości do przewodu kanalizacji zewnętrznej lub zbiornika bezodpływowego nazywany jest przykanalikiem. W jego skład wchodzi główna studzienka połączeniowa i przewód kanalizacyjny. Wewnętrzna sieć kanalizacyjna zlokalizowana w budynku i na terenie posesji aż do studzienki głównej jest własnością właściciela posesji. Natomiast przykanalik jest z reguły własnością odbiorcy ścieków i powinien być przez niego naprawiany i oczyszczany. Przykanalik, zgodnie z przepisami, powinien mieć średnicę nie mniejszą niż 150 mm i być prowadzony ze spadkiem 2%. Dla każdego domu powinno być indywidualne podłączenie kanalizacyjne (czyli przykanalik) do sieci kanalizacyjnej. Jedynie ze względów uzasadnionych technicznie lub ekonomicznie można wykonać jeden przykanalik wspólny dla kilku posesji. Jednak zgodę na to wydać musi lokalne przedsiębiorstwo zarządzające siecią kanalizacyjną.

 

Właściciel domu musi dbać o stan instalacji kanalizacyjnej, tak by nie nastąpiło jej uszkodzenie lub zatkanie. Najczęstszym problemem jest bowiem zatykanie przewodów, np. z powodu wyrzucania zanieczyszczeń stałych do instalacji lub przedostawanie się piasku przez nieprawidłowo wykonane połączenia przewodów ułożonych w gruncie, a nawet wrośnięcie korzeni drzew do wnętrza przewodów.

 

Własnym sumptem

 

Gdy nie ma możliwości podłączenia własnej instalacji kanalizacyjnej do zewnętrznej sieci, ścieki bytowo-gospodarcze należy gromadzić w bezodpływowym zbiorniku potocznie zwanym szambem lub zbudować przydomową oczyszczalnię ścieków (ścieki opadowe zazwyczaj możemy odprowadzać do gruntu na terenie posesji stosując studnie chłonne). Rozwiązanie pierwsze jest o tyle uciążliwe, że konieczne jest stosunkowo częste opróżnianie zbiornika przez wóz asenizacyjny. Jest to duży wydatek. Dodatkowym utrudnieniem jest konieczność dostosowania się do terminów i godzin pracy przedsiębiorstwa wywożącego ścieki. W przypadku przydomowych oczyszczalni „zneutralizowane” ścieki odprowadzane są do ziemi lub wód powierzchniowych. Co 2-3 lata konieczne jest usuwanie jedynie osadów powstających w ściekach.

 

Przydomowe oczyszczalnie

 

Przydomowa oczyszczalnia ścieków 2 jest rozwiązaniem tanim w eksploatacji i ekologicznym. Ścieki są oczyszczone w ponad 90% i mogą być odprowadzane do wód powierzchniowych. Firmy oferujące przydomowe oczyszczalnie wykonują z reguły kompleksową usługę od projektu, poprzez załatwienie formalności po wykonanie i odbiór. Oprócz niewątpliwej zalety, jaką jest niezatruwanie środowiska, taka oczyszczalnia jest bardzo wygodna w użytkowaniu. Bieżąca obsługa sprowadza się głównie do podawania biopreparatu przyspieszającego rozkład nieczystości oraz czyszczenia filtra. Przydomowa oczyszczalnia ścieków jest godnym polecenia rozwiązaniem proekologicznym, dlatego w następnym artykule zamieściliśmy opisy poszczególnych rodzajów oczyszczalni, zasadę działania oraz praktyczne porady.

 

Niestety, dosyć istotną barierą w powszechności takiego rozwiązania, jest koszt wykonania oczyszczalni. Mimo, że są one coraz tańsze, nie każdego stać na taki wydatek. Oczyszczalni nie wybudujemy również wtedy, gdy nie ma możliwości odprowadzenia oczyszczonych ścieków (nie ma odpowiedniego dla nich odbiornika), oraz wówczas, gdy wymiary działki są takie, że uniemożliwiają zachowanie wymaganych minimalnych odległości elementów oczyszczalni od domu, działki sąsiada, studni itp. Ponadto nasza działka może znajdować się na terenie, na którym oczyszczanie ścieków jest zabronione przez gminę. Wtedy pozostaje nam jedynie... budowa szamba.

Przydomowa oczyszczalnia skutecznie rozwiązuje trudny problem ścieków. Najtańszą i najbardziej popularną metodą oczyszczania jest pokazany na zdjęciu drenaż rozsączający (fot. Poz-Plast)
Lokalizacja szamba, jeżeli jego pojemność nie przekracza 10 m3. Na rysunku pokazane są minimalne wymagane odległości.

Szamba, czyli zbiorniki bezodpływowe

 

Ścieki z domu jednorodzinnego są gromadzone w szczelnych zbiornikach bezodpływowych i okresowo wywożone wozem asenizacyjnym do zbiorczej oczyszczalni ścieków. Koszty wykonania szamba są stosunkowo niskie, ale eksploatacja – bardzo droga. Jak to wygląda w praktyce? Załóżmy, że każdy z nas produkuje średnio 150 l ścieków w ciągu doby (jest to wariant przeciętny, wszelkie dodatkowe urządzenia, jak np. dwuosobowa wanna czy 10-minutowy masaż wodny oznaczają większe ilości ścieków w szambie). Czteroosobowa rodzina „wytwarza” ich zatem dziennie około 600 litrów. Po dwóch tygodniach w szambie zbierze się 8400 litrów, czyli 8,4 m3 ścieków. Ta ilość odpowiada jednemu przyjazdowi wozu asenizacyjnego, a jest to wydatek rzędu 90-100 zł. W ciągu roku na opróżnianie szamba wydamy w przybliżeniu 3500 zł, co jest sumą niebagatelną. A przy okazji musimy pamiętać o sprawdzaniu, czy szambo jest już pełne, gdyż inaczej może się z niego wylać... Możemy wprawdzie kupić tzw. sygnalizator napełnienia szamba, informujący nas o zbliżającej się konieczności jego opróżnienia, ale oznacza to dodatkowy wydatek.

 

Dochodzi jeszcze aspekt ekologiczny. My płacimy, a ktoś wylewa nasze ścieki do pobliskiego lasu. Przecież to też jest realny obraz naszej rzeczywistości.

 

Ale są sytuacje, które mogą przesądzić o zainstalowaniu szamba. Jest ich przynajmniej kilka: nie ma możliwości odprowadzenia oczyszczonych ścieków, koszt budowy oczyszczalni lub jej utrzymania jest tak wysoki, że jest ona nieuzasadniona ekonomicznie, w niedalekiej przyszłości dom zostanie podłączony do sieci kanalizacyjnej, nasza działka znajduje się na terenie, na którym oczyszczanie ścieków jest zabronione przez gminę...

 

Zbiorniki przeznaczone na szamba mogą być wykonane z betonu, cegły, żelbetu lub z tworzyw sztucznych. Najbardziej popularne jest wykonywanie zbiorników na miejscu. Przepisy prawne obligują właścicieli do wykonania szczelnego zbiornika, gdyż nieszczelny zbiornik stanowi potencjalne źródło zanieczyszczenia wody i gleby. Właściciel nieszczelnego szamba może z pewnością sam odczuć skutki zanieczyszczania środowiska, gdyż będzie korzystał ze skażonej ściekami wody i jadł np. zanieczyszczone warzywa z ogródka.

 

Pojemność zbiornika zależy od liczby mieszkańców domu, ilości produkowanych ścieków oraz częstotliwości opróżniania szamba. Zaleca się, żeby ścieki były wywożone raz na 10-14 dni.

 

Przyjęliśmy, że czteroosobowa rodzina produkuje 600 l ścieków na dobę.

 

Zatem przy częstotliwości opróżniania zbiornika raz na 10 dni pojemność szamba powinna wynieść 10 dni x 0,6 m3/dobę = 6 m3, a przy wywożeniu raz na dwa tygodnie 14 dni x 0,6 m3/dobę = 8,4 m3/dobę.

 

Budowę należy zgłosić w starostwie powiatowym 30 dni przed jej rozpoczęciem.

Iwona Małkowska

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!