Na szczęście nie minęły – nadal stosuje się ją do krycia dachów. Większość współczesnych pokryć blaszanych jest nie tylko dość tania, ale także ładna i trwała. A różne wzory i bogata kolorystyka oraz kompletna oferta większości producentów umo Niewątpliwą zaletą blachy jest jej niewielki ciężar, umożliwiający stosowanie jej na dachach remontowanych budynków...
(fot. Blach-Dom)
Na szczęście nie minęły – nadal stosuje się ją do krycia dachów. Większość współczesnych pokryć blaszanych jest nie tylko dość tania, ale także ładna i trwała. A różne wzory i bogata kolorystyka oraz kompletna oferta większości producentów umo
Niewątpliwą zaletą blachy jest jej niewielki ciężar, umożliwiający stosowanie jej na dachach remontowanych budynków – zazwyczaj pod lekkie pokrycie nie trzeba wzmacniać elementów istniejącej więźby. Pewną zachętą może też być niska cena metra kwadratowego takiego materiału. Niestety, nie jest to regułą, szczególnie jeśli mamy dach o nieregularnym kształcie, wielu załamaniach i lukarnach. Ilość odpadów i niezbędnych elementów może wówczas zwielokrotnić wydatki.
Jaka blacha?
Większość blaszanych pokryć dachowych jest ze stali walcowanej na zimno, w różny sposób zabezpieczanej przed korozją, np. przez ocynkowanie lub pokrycie warstwą alucynku. Nowoczesne blachy powlekane są dodatkowo tworzywami sztucznymi. Oprócz blachy stalowej, do krycia dachów stosuje się też blachę miedzianą, aluminiową i tytanowo-cynkową. Z blach stalowych ocynkowanych wytwarza się przede wszystkim pokrycia trapezowe lub faliste. Trwałość takich blach zależy głównie od warunków otoczenia – w środowisku mało wilgotnym, niezasolonym i niezagrożonym kwaśnymi deszczami przetrwają dłużej. Stalowych blach ocynkowanych raczej się nie maluje. Ponieważ wysoka cena farb, którymi można je samodzielnie wykonywać nie przekłada się na efekty. Z blach stalowych z alucynkiem najczęściej wytwarza się pokrycia trapezowe. Ze względu na dodatek aluminium w alucynku – który wprawdzie lepiej chroni przed korozją niż ocynk, ale jest też bardziej kruchy – z takich blach producenci nie tłoczą blachodachówek. Najpopularniejsze kolorowe pokrycia z blachy wytłaczanej w kształt dachówki to blachy ocynkowane powlekane tworzywem sztucznym, które nadaje barwę i poprawia odporność pokrycia na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych. Zamiast gładkich powłok niektórzy producenci stosują posypki mineralne zabezpieczone warstwą akrylu. Blachy z posypką mogą być pokryte granulatem ceramicznym (wyglądem przypominające dachówkę ceramiczną) lub mineralnym (np. kwarcowym lub z łupka). Dobrze tłumią odgłosy deszczu i są bardzo trwałe. Pokrycia dachowe wykonuje się również z blachy miedzianej – płaskiej lub dachówkowej. Jest ona najtrwalsza i najdroższa ze wszystkich blach. Dach miedziany pokrywa się zielonkawą, chroniącą go patyną już w kilka miesięcy po ułożeniu. Może być też w innym odcieniu – producenci oferują bowiem również blachę oksydowaną (brąz) lub ocynowaną (matowoszary). Ponieważ patyna jest warstwą ochronną, takiego pokrycia nie czyści się ani nie konserwuje, co w pewnym stopniu rekompensuje inwestycję w taki dach. Blacha aluminiowa na dachy też może być płaska, trapezowa lub dachówkowa. Zazwyczaj jest powlekana, więc trudno ją odróżnić od kolorowej blachy stalowej (powlekanej), jest jednak znacznie lżejsza. Dodatkowo jest łatwa w obróbce i odporna na korozję. Blacha tytanowo-cynkowa może być tylko płaska. Tytancynk zawdzięcza swą trwałość i odporność na warunki atmosferyczne szybkiemu wytworzeniu ochronnej warstwy pasywacyjnej (o niebieskoszarym kolorze), która powstaje od 6 miesięcy do 5 lat od momentu położenia blachy. Obecnie można kupić blachę nie tylko w wersji podstawowej (w naturalnym srebrzystym kolorze), ale też od razu pasywowaną (w kolorze ciemnoszarym).
