Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 05/2007

Klimatyzacja

Już niedługo znowu będziemy się zmagać z letnim upałem. Może nawet większym niż w zeszłym roku – w końcu mamy globalne ocieplenie… Pozostaje to zaakceptować i zastosować skuteczne lekarstwo: klimatyzację. Życie w upalne dni jest o wiele przyjemniejsze, jeśli mieszkamy w domu, który można ochłodzić. I wcale nie trzeba w nim słuchać klimatyzatora okiennego huczącego w salonie lub sypialni....

Już niedługo znowu będziemy się zmagać z letnim upałem. Może nawet większym niż w zeszłym roku – w końcu mamy globalne ocieplenie… Pozostaje to zaakceptować i zastosować skuteczne lekarstwo: klimatyzację.

 

Życie w upalne dni jest o wiele przyjemniejsze, jeśli mieszkamy w domu, który można ochłodzić. I wcale nie trzeba w nim słuchać klimatyzatora okiennego huczącego w salonie lub sypialni. Można wybrać system, który będzie chłodził wszystkie lub tylko wybrane pomieszczenia: cichy i niedrogi w eksploatacji, z rozbudowaną automatyką. Taki system może dostosowywać temperaturę powietrza nawiewanego do naszych wymagań lub tylko obniżać ją o kilka stopni. Mamy kilka ciekawych i skutecznych rozwiązań, więc warto o nich pomyśleć przed budową domu lub… przed nadejściem lata!

WYKORZYSTAĆ NATURĘ

Do chłodzenia powietrza w domu możemy wykorzystać własną działkę, a konkretnie – grunt, o którym wiadomo, że nawet podczas upałów nie nagrzewa się tak jak powietrze. Nawet latem temperatura gruntu na głębokości 1,5–2 m wynosi około 12°C. I to właśnie zjawisko wykorzystujemy w najprostszej – i najtańszej – naturalnej klimatyzacji jaką jest wymiennik gruntowy. Powietrze czerpane do domowej wentylacji płynie przez wymiennik, a stąd – po ochłodzeniu – rozprowadzane jest kanałami wentylacyjnymi po całym domu. Jedynym stałym kosztem eksploatacyjnym będzie zużycie prądu przez wentylatory i wymiana filtrów. A miły chłód w domu będziemy odczuwać nawet podczas 40-stopniowych upałów.

 

Powietrze wpływające do wymiennika powinno być wolne od zawieszonych w nim cząsteczek kurzu i pyłków, dlatego każda czerpnia powietrza powinna być wyposażona w filtr, który je zatrzymuje. Po przepłynięciu przez wymiennik powietrze wypływa już ochłodzone i jest kierowane do zamontowanej w domu centrali wentylacyjnej, a stamtąd płynie kanałami do pomieszczeń. W centrali wentylacyjnej znajdują się dwa wentylatory: pierwszy zasysa powietrze z czerpni i po ochłodzeniu rozprowadza je po domu; drugi, wyciągowy, usuwa zeń zanieczyszczone powietrze.

 

W centrali zamontowany jest zazwyczaj filtr powietrza. Jaki – zależy od tego, jak bardzo oczyszczone powietrze chcemy mieć w domu; zazwyczaj stosuje się zwykły filtr włókninowy.

 

Wymiennikiem ochładzającym powietrze może być albo system rur zakopanych w ziemi (tzw. wymiennik przeponowy), albo złoże żwirowe wykonane pod powierzchnią gruntu, zwane wymiennikiem bezprzeponowym.

 

Przeponowy. W ogródku zakopuje się system rur, a na jego końcu montuje czerpnię. Powietrze przepływając przez system będzie się ochładzać od ścianek rur stykających się z dużo chłodniejszym gruntem. Jeżeli rury będą odpowiednio długie, powietrze wypływające z wymiennika może mieć nawet o 12°C niższą temperaturę niż na dworze! Dzięki temu zamiast 40–stopniowego upału można mieć w domu tylko 28–30°C! Jest to tak duża różnica, że będziemy czuli się w domu komfortowo, nie narażając się przy tym na szok termiczny i przeziębienie po wejściu do środka.

 

Bezprzeponowy. Jest to tzw. złoże żwirowe, czyli warstwa żwiru ułożona na folii w wykopie, przykryta folią od góry i przysypana ziemią. Powietrze wpływa do wymiennika przez stojącą w ogrodzie czerpnię i przepływając pomiędzy kamieniami ochładza się o 10–12°C.

 

Chociaż opisana naturalna klimatyzacja jest bardzo tania w eksploatacji, ma jedną podstawową wadę – nie możemy sterować chłodzeniem wnętrza domu tak, jakbyśmy chcieli. Nie uda nam się ani obniżyć temperatury powietrza o więcej niż 10–12°C, ani indywidualnie sterować temperaturą w poszczególnych pomieszczeniach.

 

Więcej o wymiennikach gruntowych znajdą Państwo w poprzednim numerze Budujemy Dom (BD 4/07).

 

Zanim poznamy sposoby w pełni sterowalnego ochładzania powietrza w domu, zapoznajmy się z drugim rodzajem taniej klimatyzacji, czyli pompą ciepła.

Monika Kuśnierczyk

Ciąg dalszy artykułu w formacie pdf:


Pobierz wersję pdf: Klimatyzacja
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!