Po podjęciu decyzji o wymianie stolarki okiennej warto dobrze zorientować się w aktualnej ofercie rynkowej. Dostępne obecnie rozwiązania w niczym bowiem nie przypominają tych stosowanych przed dekadami. Producenci wciąż ulepszają okna w zakresie termoizolacyjności czy bezpieczeństwa, co wymuszają nie tylko zmieniające się przepisy prawne, ale także ostra konkurencja. Polska jest silnym europejskim graczem na rynku stolarki okiennej, a duża liczba producentów skutkuje tym, że poziom cen wyrobów w tym segmencie jest bardzo zróżnicowany.
CZAS ZMIAN
Wymiana to okazja, aby rozważyć, czy jesteśmy zadowoleni z wszystkich dotychczasowych rozwiązań dotyczących stolarki okiennej.
Najczęściej inwestorzy decydują się na zmianę rozmiarów okna. Zmniejszenie powierzchni może wiązać się np. z chęcią ograniczenia hałasu dobiegającego od strony ruchliwej ulicy. Taki krok może być też motywowany ekonomicznie, ponieważ przez mniejsze okna ucieka mniej ciepła niż przez większe przeszklenia. Z kolei na wstawienie większego skrzydła decydują się ci, którym zależy na doprowadzeniu do wnętrza domu większej ilości światła. Poza tym duże przeszklenia są modne i stanowią efektowną ozdobę elewacji.
Jeżeli chcemy zwiększyć poczucie bezpieczeństwa, możemy zdecydować się na wstawienie zamiast zwykłych okien modeli antywłamaniowych. Taka decyzja musi być jednak dobrze przemyślana, ponieważ szersze skrzydła są bardzo ciężkie i po otwarciu sięgają w głąb pomieszczenia, co jest niewygodne.
Częstą zmianą jest także zastosowanie nowego podziału okien. Zredukowanie liczby profili ma sporo plusów – pozwala wpuścić do domu więcej światła, okna z mniejszą liczbą profili są tańsze (ze względu na cenę, korzystniej jest też zamienić okna otwierane na nieotwierane), poza tym lepiej izolują cieplnie.
Norbert Skupiński
FOT. FOTOLIA