W artykule tym nie dajemy jednoznacznej odpowiedzi na postawione pytanie. Takiej po prostu nie ma. Decyzja o zakupie wanny bądź natrysku zależy od preferencji i potrzeb użytkownika, a także od wielkości łazienki i możliwości, jakie daje. Sprawdźmy zatem, jakie są plusy i minusy każdego z rozwiązań oraz jakie modele proponuje rynek.
CO KTO LUBI
Wspomnieliśmy, że duże znaczenie przy rozstrzygnięciu dylematu „wanna czy prysznic” mają preferencje użytkownika. Poznaliśmy je, śledząc dyskusje na forach internetowych.
Większość z nas w wannie relaksuje się, wycisza i odpręża. To także doskonałe miejsce na lekturę książki lub gazety. Wielu chwali sobie wannę za możliwość zażywania kąpieli leczniczych i regeneracyjnych. To w niej wykonamy zabiegi upiększające z dodatkiem olejków i ziół. Rodzice podkreślają, że jest niezastąpiona przy małych dzieciach. Nie tylko wygodnie umyjemy w niej malca, ale także stworzymy mu okazję do zabawy i jednocześnie warunki do nauki samodzielnego dbania o higienę.
Zwolennicy natrysków zwracają uwagę na to, że jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie pod kątem zużycia wody. Choć to w dużej mierze zależy od tego, jak długo bierzemy prysznic (i z jak dużą wanną dokonujemy porównania). A jak pokazują wyniki badania, przeprowadzonego przez jedną z międzynarodowych firm produkujących środki czystości, zaskakująco dużo czasu spędzamy pod natryskiem.
Paulina Myszkowiak
fot. Sanplast