Budujący własne domy planują materiał na pokrycie dachu, kierując się względami estetycznymi, modą, trwałością oraz ceną. Obecnie na ogół wybierają pomiędzy dachówką a blachą ją imitującą (blachodachówką) lub płaską, układaną na rąbek stojący. Nieliczni stawiają na gont bitumiczny, strzechę albo łupek.
OD CZEGO ZALEŻĄ KOSZTY UŁOŻENIA DACHU?
Ostateczne decyzje dotyczące wyboru pokrycia dachowego zwykle zapadają po porównaniu kosztów co najmniej dwóch zbliżonych materiałów. Bardzo często okazuje się, że pierwotnie przewidziana blachodachówka czy gonty bitumiczne, jako powszechnie uznawane za dużo tańsze od dachówki, wcale takie nie są, bo sama cena materiału to nie wszystko.
Kalkulując koszty, trzeba pamiętać, że wykonanie sztywnego poszycia z desek lub płyt, przykrytego papą lub folią dachową, będzie droższe (a niezbędne właśnie pod pokrycie z blach i gontów bitumicznych) od ułożenia ołacenia przykrytego membraną.
Ponadto różne będą koszty ekipy dekarskiej – ułożenie blachodachówki w dużych arkuszach na prostym dachu będzie tańsze niż pokrycie tego samego dachu dachówką. Z kolei blachodachówka układana na skomplikowanym dachu będzie wymagała docinania blachy, co podniesie koszty i w konsekwencji może być droższa od ułożenia drobnowymiarowej dachówki.
Nie bez znaczenia jest również ilość odpadów – czyli strat materiału – tym większa, im bardziej skomplikowany jest kształt dachu. Na takich połaciach najlepiej sprawdzą się elementy drobnowymiarowe, np. dachówki, a zamiast dużych arkuszy blachy – mniejsze panele o powierzchni ok. 1 m2.
Joanna Dąbrowska
fot. Budmat