Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2008

Adaptacja poddasza

Jeśli w domu zaczyna brakować miejsca, adaptacja strychu wydaje się oczywistym sposobem na powiększenie przestrzeni mieszkalnej. Czy będzie to łatwe, czy trudne? To się okaże po sprawdzeniu nośności stropu poddasza, a także stanu technicznego więźby i dachu.

Adaptacja poddasza
 (fot. Fakro)
Jak urządzić mieszkanie na strychu? Tak samo jak wykańcza się dom w stanie surowym otwartym: wstawić okna, ocieplić przegrody zewnętrzne, doprowadzić instalacje, postawić ściany działowe i ułożyć posadzki, po czym jedne i drugie pomalować, zamontować w łazienkach przybory sanitarne, a na końcu wstawić drzwi.

 

A wszystko to zwykle z utrudnieniami wynikającymi z tego, że pod więźbą dachową nie wszystko da się zmieścić, a podczas robót związanych z adaptacją trzeba wciąż pamiętać, że na kondygnacjach poniżej się mieszka. A więc jednak będzie więcej problemów niż z wykańczaniem nowego domu…

 

Aby na poddaszu mieszkało się wygodnie, a adaptacja nie przyniosła niemiłych niespodzianek, należy działać według precyzyjnego projektu, który wykona dla nas architekt przy współpracy z doświadczonym konstruktorem.

 

Nie warto rozpoczynać żadnych robót, dopóki nie ocenią oni, czy po wykończeniu poddasza pomieszczenia będą miały wystarczającą wysokość, albo czy strop wymagać będzie wzmocnienia, a jeśli tak – to jak je wykonać. Podczas adaptacji trzeba też rozwiązać problem komunikacji: nowe schody powinny być wygodne, ale nie mogą zabierać za dużo przestrzeni.

Konieczne zmiany

Jeszcze niedawno domy jednorodzinne budowano w większości z poddaszami nieużytkowymi – nie planując wcale, że w przyszłości ktoś na nich zamieszka. Na strychach trzymano rzadko używane ubrania, sezonowy sprzęt sportowy i najróżniejsze rupiecie, które się jeszcze kiedyś przydadzą.

 

Stropy takich poddaszy projektowano na obciążenia wynoszące tylko 50 kg/m2, a nie 150 kg/m2, jak w pomieszczeniach mieszkalnych.

 

Więźby dachowe kształtowano tak, jak tego wymagała nośność konstrukcji, nie zważając na to, czy pod nią będzie wygodnie się chodzić. Jętki czy kleszcze na wysokości 170 cm nad podłogą na strychu nie stanowią problemu, ale w pomieszczeniach mieszkalnych są nie do przyjęcia. A wysokość ta jeszcze się zmniejszy o 7–12 cm, gdy na stropie poddasza zostanie ułożona izolacja akustyczna i warstwy posadzki, a połacie dachu – ocieplone i wykończone podsufitką. Tymczasem przynajmniej w ciągach komunikacyjnych na poddaszu trzeba zapewnić wysokość nie mniejszą niż 2 m.

 

Pomieszczenia na strychu wymagają też zapewnienia właściwej wentylacji, najlepiej przy okazji przebudowy cały dom wyposażyć w wentylację mechaniczną z odzyskiem ciepła.

 

Najprawdopodobniej kocioł, który dotychczas ogrzewał dom, nie będzie w stanie ogrzać dodatkowej powierzchni, która po adaptacji często wzrasta o ponad 50%, konieczne więc będzie kupno urządzenia większej mocy.

 

Zmian wymagać będzie również elewacja budynku, bo pomieszczenia mieszkalne na poddaszu trzeba doświetlić, montując okna dachowe lub lukarny, bądź, jeśli jest to możliwe, zamontować okna fasadowe w ścianach kolankowych lub w ścianach szczytowych poddasza.

 

Czasem przebudowa wymaga podwyższenia ścianek kolankowych lub podniesienia połaci dachu.
Opisane problemy ukazują, jak trudnym przedsięwzięciem jest adaptacja poddasza i dlaczego niezbędny jest do niej profesjonalny projekt oraz pomoc fachowców: konstruktora, architekta, projektanta sieci elektrycznej, wentylacyjnej, wodociągowej, kanalizacyjnej i grzewczej.

Zgodnie z wymogami

W zależności od przeznaczenia adaptowanego strychu – czy będzie to na przykład dodatkowa sypialnia, łazienka, czy też całe niezależne mieszkanie dla dorosłego dziecka, wykańcza się go w inny sposób, ale modernizacja musi być zawsze zgodna z obowiązującymi przepisami:
  • wysokość pomieszczeń mieszkalnych nie może być mniejsza niż 2,5 m (nie dotyczy to tylko części pod skosami),
  • wszystkie pomieszczenia muszą być ocieplone, wentylowane i ogrzewane,
  • każde pomieszczenie musi mieć okno, przez które będzie wpadać światło dzienne,
  • na poddasze muszą prowadzić wygodne schody.
Spełnienie tych wszystkich wymagań czyni adaptację kosztowną.
Zwykle budowanie nowego domu jest tańsze niż przerabianie starego. Ale do łącznych kosztów budowy trzeba doliczyć jeszcze koszty zakupu działki i doprowadzania mediów. Nie bez znaczenia jest również lokalizacja i np. bliskość do pracy. Obecnie najczęściej buduje się domy na peryferiach miast, skąd do szkoły czy przedszkola nie zawsze jest blis­ko. Za adaptację poddasza w istniejącym już domu zapłacimy sporo, ale zyskamy na zwykle dużo lepszej lokalizacji i lepiej rozwiniętej infrastrukturze najbliższej okolicy.

Projekt adaptacji

Przygotowując się do rozmowy z architektem, warto sprecyzować swoje oczekiwania i sporządzić odręczne rysunki z koncepcją zagospodarowania strychu. Najlepiej wykorzystać kserokopie odpowiednich rysunków z projektu budowlanego. Jeśli dokumentacja domu się nie zachowała, trzeba dokładnie wymierzyć strych i narysować jego rzut poziomy w skali np. 1:50 (1 m to 2 cm na rysunku).

 

Na rzucie powinno się zaznaczyć wszystkie kominy, ściany nośne (również te na niższej kondygnacji), słupy i belki główne konstrukcji dachowej oraz – jeśli to możliwe – układ belek stropowych, przewody instalacyjne, okna, drzwi, schody lub wyłaz itd. Dobrze jest również opisać rodzaj materiałów konstrukcyjnych (np. cegła pełna lub beton komórkowy) i rodzaj stropu (drewniany, Kleina, Teriva itd.).

 

Tak przygotowana inwentaryzacja będzie bardzo pomocna dla architekta i konstruktora przegotowujących projekt adaptacji poddasza, choć zapewne przed przeprojektowywaniem stropu sporządzą oni własną, profesjonalną dokumentację istniejącego domu.

 

Joanna Dąbrowska

Pełny artykuł w PDF: Adaptacja poddasza

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!
Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!