Domofony, które zastąpiły dzwonki, są już standardem w nowo budowanych domach. Również systemy alarmowe, kojarzone do niedawna z rezydencjami, nie są dziś żadnym luksusem – stanowią zwyczajne wyposażenie budynków jednorodzinnych. O ile zainstalowanie tych elementów ochrony na etapie wznoszenia domu nie stanowi żadnego problemu, to już przeprowadzenie takich prac w wykończonym budynku może stanowić spore wyzwanie.
Domofony i wideodomofony
Podstawowym elementem ograniczającym dostęp na posesję jest domofon. Dzięki identyfikacji głosowej umożliwia wpuszczanie wyłącznie pożądanych osób. Jego doskonalszą wersją jest wideodomofon, który dodatkowo pozwala na obserwację gości przy furtce. Szczególnie dobrze sprawdza się wtedy, gdy wejście na posesję nie jest widoczne z domu, zasłonięte np. przez roślinność lub słabo oświetlone.
System domofonowy składa się z zamontowanej przy furtce stacji bramowej z mikrofonem, głośnikiem i przyciskiem przywoławczym, oraz z umieszczonego w budynku unifonu z głośnikiem, mikrofonem i przyciskiem do otwierania furtki. Wideodomofon jest dodatkowo wyposażony w kamerę w zewnętrznej kasecie i w panel z monitorem w pomieszczeniu. Niezależnie, czy zdecydujemy się na domofon, czy wideodomofon, furtkę musimy wyposażyć w elektrozaczep.
Sygnał pomiędzy stacją bramową a odbiornikiem może być przesyłany drogą radiową lub przewodami. Wyposażając wykończony dom w domofon lub wideodomofon łatwiej wykonać system bezprzewodowy. W tym wariancie odpada bowiem problem kucia ścian i przeciągania kabli. Zasilanie trzeba doprowadzić tylko do kasety zamontowanej przy furtce. Najwygodniej poprowadzić przewody bezpośrednio ze skrzynki złącza elektrycznego, którą umieszcza się przeważnie w pobliżu – w linii ogrodzenia.
Norbert Skupiński
fot. Genway