Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2016

Rozważny remont

Kupując starą podmiejską willę, wymagającą remontu, Kasia kierowała się głównie jej znakomitą lokalizacją, która sprawia, że nie traci ona na wartości. Remont dotyczył głównie wnętrz, a właścicielka nie zniszczyła ich pierwotnego nastrojowego charakteru.

Projekt "willi murowanej jednopiętrowej", jak opisał go architekt, powstał w 1937 r., ale ostatnie obliczenia statyczne pochodzą z 1943 r. Obecna właścicielka domu przypuszcza, że jego budowę jakimś cudem rozpoczęto w czasie II wojny światowej, prawdopodobnie w celu wyprowadzenia pierwszych właścicieli z walczącej Warszawy do starej podwarszawskiej miejscowości wypoczynkowej, i kontynuowano zaraz po wojnie (część ścian wzniesiono z cegieł ze zburzonych budynków). Dom nie miał wtedy takiego wyglądu, jak obecnie.

DALSZA HISTORIA WILLI

Nadali go bowiem dopiero w latach 70. XX w. kolejni właściciele.

 

Od syna moich poprzedników dowiedziałam się, że jego rodzice przeprowadzili gruntowne zmiany wewnątrz i na zewnątrz domu – opowiada Kasia, obecna właścicielka. – Na przykład bardzo zmienili elewacje. Na oknach, balkonach i tarasie zamontowali ozdobne kraty i balustrady. Jakiś czas pracowali w Libii, więc zapewne z sentymentu wprowadzili na nich lekko orientalne ornamenty. Tylko balustrady na balkonach są dziełem francuskiego mistrza i pochodzą z 1870 r., o czym zaświadcza podpis i data. Kute elementy są ciekawe i ozdabiają prostą bryłę. Co ewidentnie widać na domu, moi poprzednicy bardzo lubili kamienie polne. Wykończyli nimi słupy przy ganku i tarasie oraz podmurówkę.

 

Przyznaję, kiedy zobaczyłam ten dom pierwszy raz w 2007 r., w świetle szarego lutowego dnia elewacja wydała mi się przytłaczająca, zbyt duża i zbyt ciemna. Zachwyciło mnie natomiast jego wnętrze i dostrzegłam ogromny potencjał, drzemiący w ogrodzie z iglastym starodrzewem i mikroklimatem.

Lilianna Jampolska

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!