Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 11-12/2016

Nowe oblicze ścian wewnętrznych

O ile odnawianie ścian z kilkuletnim stażem jest zazwyczaj proste, to remont starszych często przeradza się w remont generalny. Bez względu na wiek ścian – warto je dobrze przygotować do zmiany wykończenia, by stały się po odnowieniu ozdobą pomieszczeń. Nowe oblicza swoich ścian pokazali nasi Rozmówcy.

Nawet przy uważnym użytkowaniu domu najdalej po upływie dekady ściany wewnętrzne potrzebują odświeżenia. Ich wygląd można radykalnie zmienić, malując je nowoczesnymi farbami, przyklejając tapety, albo okładzinę np. z drewna, kamienia, gipsu, tworzywa sztucznego lub korka.

 

Ale zanim do tego dojdzie, powinno się ocenić stan ścian i naprawić ewentualne usterki. Niektóre miejsca, wymagające naprawy, widać gołym okiem. Inne muszą zostać fachowo sprawdzone, np. jeśli na otynkowanej ścianie planuje się położenie okładziny, trzeba się upewnić, że tynk ma nadal dobrą przyczepność do muru (prosta metoda to opukanie) oraz pożądaną spoistość (jeśli po zarysowaniu rysa w tynku się kruszy, trzeba wzmocnić jego wytrzymałość emulsją gruntującą).

NAPRAWA MIEJSCOWA

Miejscowe naprawy powierzchniowych pęknięć i wykruszeń na ścianie, można łatwo wykonać nawet we własnym zakresie. Istniejące szczeliny poszerzamy, oczyszczamy i po nawilżeniu zaszpachlowujemy zaprawą gipsową z drobnym kruszywem. W celu usunięcia pęknięć na łączeniach płyt g-k, zwykle wystarcza wypełnienie ich masą akrylową. Jeśli to za mało, trzeba zeszlifować starą szpachlę, położyć taśmę zbrojącą i zaszpachlować zaprawą wyrównującą.

Lilianna Jampolska
fot. Baumit

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!