Okna z PVC i drewniane

(fot. Oknoplast)

Co oznaczają granice rozsądku? Otóż niestety niektóre spośród opisanych obok własności okien trudno jest w pełni pogodzić w jednym produkcie. Do ideału można się jednak zbliżać, w tym celu warto poznać parametry, jakimi opisywane są okna.

Kryteria wyboru

Współczynnik przenikania ciepła

 

Wielkość ta, oznaczana symbolem U i wyrażana w W/(m2•K), to średnia ilość ciepła, jaka w ciągu godziny przenika przez 1 m2 okna, przy różnicy temperatury po obu jego stronach wynoszącej 1 K – im mniej ciepła ucieka, tym oczywiście lepiej. Zgodnie z przepisami współczynnik U okna (w zależności od strefy klimatycznej) nie może być większy niż 1,7 lub 1,8 W/(m2•K), jednak większość dostępnych na rynku produktów z łatwością spełnia ten wymóg – najczęściej spotykane wartości to od 1,3 do 1,5 W(m2•K). Jednak dla ścian w nowo budowanych domach współczynnik U nie może przekraczać 0,3 W/(m2•K), więc przez typowe okna ucieka nawet pięciokrotnie więcej ciepła niż przez ściany. A to przekłada się na nasze rachunki za ogrzewanie. Dlatego też, zwłaszcza jeśli łączna powierzchnia przeszkleń w naszym domu jest duża, a ściany dobrze ocieplone, warto zainteresować się oknami energooszczędnymi o U < 1 W/(m2•K) lub pasywnymi o U < 0,8 W/(m2•K).

 

Inwestycja taka powinna się zwrócić po kilku lub co najwyżej kilkunastu latach (w zależności od powierzchni domu, zastosowanego systemu ogrzewania etc.). Zważywszy na fakt, że całkowity czas eksploatacji okien to około 30 lat – warto!

 

Przy zakupie zwróćmy uwagę na to, czego dotyczy podawany parametr U. Czasem zamiast wartości dla całego okna (Uw, Uo), podawana jest korzystniejsza – zmierzona dla samej szyby (Ug, Us).

 

Krzysztof Chrząszcz

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2011