Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 3/2012

Dachówki ceramiczne czy cementowe?

PYTANIE CZYTELNIKA Przede mną wybór pokrycia dachowego. Jestem praktycznie zdecydowany na dachówki, ale zupełnie nie wiem które wybrać: ceramiczne, cementowe, glazurowane, angobowane... Czym w zasadzie się różnią? Oczywiście poza ceną i wyglądem. Czy jakieś cechy przekładają się na większą trwałość, albo np. niezarastanie porostami?

REDAKCJA

Dachówki ceramiczne czy cementowe?
(fot. Braas)
Dachówki ceramiczne i cementowe, choć służą do tego samego celu i niewprawnemu oku w ogóle trudno je odróżnić, powstają w zupełnie inny sposób i z całkiem innych surowców. Natomiast angobowanie i glazurowanie to z kolei różne sposoby wykończenia powierzchni dachówek ceramicznych. W artykule opisujemy jak zmieniają one cechy dachówek. O tym czy są pożądane i warte dodatkowych pieniędzy, trzeba zdecydować samodzielnie.

 

Dachówki ceramiczne to pokrycie znane i bardzo popularne od setek lat, cementowe zaś upowszechniły się dopiero w drugiej połowie XX w. Układa się je w ten sam sposób, bo mają bardzo podobne wymiary, masę i kształt. Jednak wybór wzorów dachówek ceramicznych jest większy, po pierwsze dlatego, że produkuje je więcej firm, a po drugie dlatego, że przez lata powstało bardzo wiele wzorów, dawniej popularnych np. tylko w określonych regionach, a dziś dostępnych dla wszystkich.

 

W efekcie bez trudu kupimy zarówno dachówki ceramiczne tradycyjnych wzorów (karpiówka, esówka mnich-mniszka), jak i rozmaite zakładkowe (najstarsza – „marsylka” znana jest już ponad 100 lat). Zaś dachówki cementowe to prawie zawsze modele zakładkowe, a wybór kolorów jest mniejszy.

Od gliny do dachu

Podobnie jak w przypadku tradycyjnej cegły podstawowym surowcem do produkcji dachówek ceramicznych jest glina. Po wykopaniu zostaje najpierw „urobiona” w specjalnym mieszalniku, potem w formach zostaje ukształtowana, a następnie jest suszona i wypalana. Tak wygląda jej najbardziej surowa, tradycyjna postać. Dachówka może być też:

 

angobowana, czyli powleczona przed wypaleniem warstwą innej rozrzedzonej gliny (zwykle z dodatkiem tlenku żelaza), co zmienia jej kolor i zwiększa szczelność powierzchni. Specjalne angoby (szlachetne) dają efekt połysku;

 

Jarosław Antkiewicz

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 3/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!