Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 3/2018

Nowy układ wnętrz

W nowych domach strefa dzienna stanowi zwykle jedną przestrzeń – między kuchnią, jadalnią i salonem nie ma ścian. W tych kilkudziesięcioletnich pomieszczenia są zamknięte i raczej małe. Dlatego właściciele starszych budynków, chcąc zwiększyć ich funkcjonalność i nadążyć za modą, decydują się na zmianę układu wnętrz. Co oznacza konieczność wyburzenia niektórych ścian, wykonania podciągów, zamurowania starych i przebicia nowych otworów drzwiowych, dostawienia lekkich ścianek działowych.

W piętrowym domu z lat 70. przeprowadzono generalny remont. Wcześniej w budynku można było urządzić dwa mieszkania, kuchnie i niewielkie łazienki były na parterze i na piętrze. Po zmianach pokoje na parterze miały tworzyć częściowo otwartą przestrzeń. Kuchnia na górze przestała być potrzebna – jej miejsce zajęła duża łazienka (w zasadzie pokój kąpielowy), zaplanowano też gabinet.

W czasie prac trzy pokoje na parterze połączono, otwierając je na siebie. Wymagało to rozebrania fragmentów dwóch ścian nośnych (choć jedna podpierała tylko ścianę górnej kondygnacji). Konieczne były zatem podciągi, które przejęły obciążenia wcześniej przenoszone przez mury. Zlikwidowano dwoje wewnętrznych drzwi. Zamiast okna i wąskiego wyjścia na ogródek pojawiły się wygodniejsze, dwuskrzydłowe drzwi z doświetlem.

Na piętrze układ pomieszczeń i ich przeznaczenie zmieniono mocniej. Oznaczało to rozebranie kilku ścian i dostawienie w innych miejscach lekkich ścianek szkieletowych. Tu także zamurowano niektóre drzwi, gdzie indziej przebijając otwór na nowe.

Tekst i zdjęcia Janusz Werner

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!