Wybieramy materiał
(fot. Porta Kmi Poland) |
Drzwi z litego drewna ze względu na wysoką cenę stanowią obecnie niewielki procent dostępnych na rynku drzwi. Są one ciężkie, eleganckie, solidne i trwałe (zniszczoną powierzchnię można wielokrotnie odnawiać). Do ich produkcji zwykle wykorzystuje się dąb (najdroższy), sosnę lub olchę. Właściwie wykonane będą cieszyć nasze oczy latami, jeśli jednak w procesie produkcyjnym zostaną popełnione błędy, drewno może paczyć się i pękać.
Drzwi z drewna klejonego są bardziej popularne niż z litego. Są one nie tylko tańsze, ale także odporniejsze na odkształcanie, paczenie czy pękanie. Odpowiednio suszone, a następnie klejone drewniane elementy pozwalają redukować napięcia, zapewniając drzwiom odpowiednią wytrzymałość i sztywność. Drzwi takie są trwałe i można je wielokrotnie odnawiać. Zwykle robi się je z sosny, mahoniu lub jesionu. Drzwi lakieruje się, bejcuje, maluje farbami akrylowymi lub pokrywa różnego rodzaju okładzinami.
Płyty MDF o gęstości od 650 do 850 kg/m3 są wytwarzane z rozwłóknionej tkanki drzewnej, przeważnie sosnowej lub świerkowej i mają grubość do 5 mm. Płyty HDF mają gęstość powyżej 850 kg/m3, a więc o połowę większą niż lite drewno. Uzyskuje się je z poddawanych odpowiedniej obróbce (m.in. prasowaniu pod ciśnieniem) zrębków drewna. Płyty MDF i HDF są twardsze i bardziej odporne na rozszczepianie i pękanie niż drewno. Ich wadą jest natomiast mniejsza odporność na działanie wilgoci. Ta przypadłość w mniejszym stopniu dotyczy płyt HDF. Płyty drewnopochodne stosowane w drzwiach maluje się, lakieruje, pokrywa folią, laminatem lub fornirem.
Tomasz Wojciuk
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 4/2012