1. TRADYCYJNE MALOWANIE
Sposobów na malowanie ścian może być tyle, ile osób, które się tego podejmują. Wszystko zależy od naszych chęci, głowy pełnej pomysłów oraz czasu, który jesteśmy w stanie przeznaczyć na pracę nad konkretnym pomieszczeniem.
Często najprostsze rozwiązania okazują się być najlepszymi. Idąc tym tropem, aby uzyskać ciekawą stylizację wnętrza, nie musimy przeszukiwać Internetu w poszukiwaniu wymyślnego wzoru na naszą ścianę. Wystarczy zestawić ze sobą dwa kolory - biel z brązem lub błękitem, delikatny fiolet z oliwkową zielenią, pastelowe kolory, takie jak róż i błękit. Malowania dwoma kolorami na przemian (dwie przeciwległe ściany w tym samym kolorze) jest klasycznym rozwiązaniem, jednak obecnie mocno już opatrzonym. Ciekawiej i szykowniej będzie wyglądała jedna ściana pomalowana na inny odcień bądź kolor - wybierzmy do tego główną ścianę pomieszczenia, jak ta, pod którą staną meble w salonie, lub łóżko w sypialni. Jeśli w aranżowanym pokoju, jest ściana wnękowa, czy jakakolwiek wydzielająca jakieś strefy, wtedy to ją wyróżnijmy odmienną barwą czy odcieniem.
Ponadto unikajmy przewagi ciemnych kolorów. Z uwagi na pory roku w naszym klimacie i zmieniającą się wraz z nimi (oraz w ciągu dnia) wysokość słońca, warto postawić na jasne pomieszczenia. W ciągu roku mamy sporo miesięcy, podczas których ilość światła słonecznego nie jest zbyt duża, dlatego najlepiej rozjaśnić pokoje odpowiednią kolorystyką.
Efektywne i trwałe malowanie wymaga przede wszystkim właściwie przygotowanego podłoża. Jeśli malujemy przegrody po raz pierwszy, prowadząc prace wykończeniowe, ściany w stanie surowym musimy zagruntować, co jest niezbędne do zmniejszenia chłonności malowanej powierzchni oraz wzmocnienia jej. Ponadto dzięki temu poprawimy przyczepność farby nawierzchniowej, a nawet zmniejszymy jej zużycie. Dopiero po nałożeniu gruntu i jego dokładnym wyschnięciu - możemy aplikować nową farbę.
Maja Wychowaniec
fot. Stegu