Policyjne statystyki mówią jasno - zdecydowana większość włamań do domów odbywa się przez sforsowanie okien i drzwi wejściowych. Tymczasem standardowa stolarka, w jaką wyposażonych jest większość domów, nie gwarantuje właściwie żadnej ochrony. Według specjalistów można ją sforsować nawet w czasie krótszym niż minuta. To często za mało, aby włamywacz zwrócił na siebie uwagę domowników albo sąsiadów.
Warto więc rozważyć wyposażenie budynku we wzmocnione okna, rolety antywłamaniowe i drzwi zewnętrzne o zwiększonej odporności na włamanie. Elementy te nie dają co prawda stuprocentowej pewności, że nie padniemy ofiarą kradzieży, ale z pewnością przyczynią się do poprawy naszego bezpieczeństwa.
OKNA
Okna, podobnie jak rolety i drzwi, podzielone są na 6 klas odporności na włamanie (patrz tabela poniżej). Produkty klasy 1 da się sforsować bez użycia narzędzi, wykorzystując siłę mięśni. Te klasy 2 będą stawiały opór intruzowi wyposażonemu w proste narzędzia (np. wkrętak) przez 3 minuty. Aby włamywacz dostał się do domu przez okno 3 klasy, musi użyć dodatkowo łomu i zajmie mu to 5 minut. Wyroby klas 4, 5 i 6 można sforsować przy użyciu różnych narzędzi odpowiednio po 10, 15 i 20 minutach, ale produkty tego typu oferowane są sporadycznie.
Norbert Skupiński
fot. Schüco