Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 6/2011

Remont podłogi drewnianej

Naprawa lub wymiana podłogi to jedne z najczęściej wykonywanych prac remontowych. Nic dziwnego, bo wszystkie podłogi z czasem się zużywają i wyglądają brzydko, a podłogi drewniane często trzeszczą i skrzypią. Po dobrze wykonanym remoncie podłoga może jednak nie tylko być jak nowa, ale nawet lepsza od starej.

Zakres prac

Remont podłogi drewnianej
(fot. Brunner)

Przede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, co chcemy zmienić:

  • posadzkę;
  • warstwę podposadzkową (bo np. jest niestabilna);
  • konstrukcję podłogi (np. wykonujemy izolację cieplną i przeciwwilgociową albo ogrzewanie podłogowe).

Od tego zależy zakres prac, i co za tym idzie ich uciążliwość, a w użytkowanym już domu ma to kluczowe znaczenie. Oczywiście czas prac oraz ich uciążliwość dla mieszkańców mogą być różne w zależności od wybranej technologii – w trakcie remontu podłogi najlepiej ograniczyć tzw. roboty mokre, głównie wykonanie wylewek, bo potrzebne jest kilka tygodni na ich wyschnięcie.

Nowa posadzka na starej

Posadzka, czyli wierzchnia warstwa podłogi, z czasem się zużywa w wyniku normalnej eksploatacji (głównie wyciera), bywa też poważniej uszkodzona miejscowo, np. w wyniku zalania, zarysowania czy upadku ciężkiego przedmiotu. Posadzki drewniane zamiast wymieniać, często można odnowić przez cyklinowanie i lakierowanie i warto o tym pomyśleć o ile podłoga nie ma niemożliwych do usunięcia plam lub znacznych ubytków. Mniejsze rysy i szczeliny można uzupełnić kitem do parkietów lub masą otrzymaną ze zmieszania pyłu drzewnego (powstałego przy cyklinowaniu) ze specjalnym płynem. Zaletą ostatniego rozwiązania jest to, że kolor powstałej masy idealnie pasuje do istniejącego parkietu.

 

Wykonując nową posadzkę, trzeba przede wszystkim zdecydować, czy usuwamy dotychczasową, czy też nową układamy jako kolejną warstwę. Generalnie starą posadzkę można pozostawić, jeśli jest stabilna, równa oraz zapewnia przyczepność – o ile oczywiście nowa posadzka wymaga przyklejenia (płytki ceramiczne).

 

Wadą tego sposobu jest podniesienie poziomu podłogi, dlatego jako nową posadzkę układa się dość cienkie materiały – płytki ceramiczne, panele podłogowe lub cienką mozaikę drewnianą. Poziom podłogi podnosi się o ok. 2 cm, co wymaga jedynie podcięcia skrzydeł drzwi i zamontowania listwy progowej, ale zmniejszenie wysokości pomieszczenia jest praktycznie nieodczuwalne. Panele układa się na warstwie wyrównującej ze specjalnej pianki lub drewnopochodnych płyt podkładowych, a mozaikę można do takich płyt przykleić.

 

Układanie nowej warstwy płytek ceramicznych wymaga zaś płytkiego „podziobania” lub ponacinania powierzchni starych, by uzyskać odpowiednią przyczepność.

 

Uwaga!Powierzchnia starych płytek musi być przed nałożeniem kleju starannie odkurzona i zmyta.

 

Jarosław Antkiewicz

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 6/2011

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!