Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 6/2012

Instalacja elektryczna

Ze względu na mnogość współczesnych urządzeń domowych, instalacja elektryczna, oprócz grzewczej, jest jednym z najważniejszych elementów budynku. Musi być bezpieczna dla użytkowników, a jednocześnie dla wszelkiego rodzaju urządzeń, w tym tych drogich i wrażliwych na skoki napięcia – ze skomplikowaną elektroniką. Kilku naszych rozmówców, którzy brali aktywny udział w planowaniu instalacji elektrycznej we własnych nowo budowanych domach, podzieliło się doświadczeniami na ten temat.

Planując rozmieszczenie punktów świetlnych i łączników, warto zamontować kilka dodatkowych puszek, które w przyszłości mogą się przydać
Planując rozmieszczenie punktów świetlnych i łączników, warto zamontować kilka dodatkowych puszek, które w przyszłości mogą się przydać (fot. Ospel)
Każdy budynek ma inną instalację elektryczną. Wynika to z odmiennych potrzeb użytkowników oraz różnego typu i liczby urządzeń, które chcą mieć w swoich gospodarstwach domowych. Wypływa to także z faktu, że choć każdy gotowy projekt domu ma projekt instalacji elektrycznej, właściciele rzadko realizują tylko jego założenia. Raczej traktują go jako punkt wyjścia do rozbudowy i ulepszenia tej instalacji. Najczęściej potrzebują więcej obwodów, gniazd i punktów świetlnych. Fachowcy obliczają potrzeby domu jednorodzinnego o powierzchni 120–150 m2 na 100– –120 punktów elektrycznych.

 

Nasi rozmówcy, bardzo przezornie, nie zapomnieli o zapewnieniu sobie możliwości łatwego rozbudowania tej instalacji, jeżeli zajdzie potrzeba kupienia dodatkowych urządzeń elektrycznych. Zgodnie twierdzili, że zamontowanie kilku dodatkowych zaślepionych puszek na gniazda nie jest tak drogie, by tego nie zrobić od razu, w trakcie zakładania tej instalacji. Jednocześnie uprzedzali, że przeprowadzenie formalności związanych z doprowadzeniem prądu do działki może trwać kilka miesięcy.

NAJPIERW FORMALNOŚCI

Chcąc doprowadzić prąd do nieuzbrojonej działki, trzeba działać dwutorowo.

 

Po pierwsze – konieczne jest złożenie wniosku do zakładu energetycznego o wydanie warunków przyłączenia przyszłego budynku do sieci. Wniosek powinien orientacyjnie określać: zapotrzebowanie na moc, roczne zużycie energii, termin rozpoczęcia jej poboru. Po 14 dniach oczekiwania wnioskodawcy (zaliczani do grupy przyłączeniowej IV, V, VI, czyli właściciele wiejskich i miejskich gospodarstw domowych) otrzymują warunki przyłączenia.

 

W warunkach przyłączenia zakład energetyczny określa: sposób zasilania, miejsce przyłączenia do sieci elektroenergetycznej, miejsce licznika i zabezpieczenia głównego. Odmowa dotyczy tylko przypadków, kiedy przyłączenie do sieci wymaga bardzo dużych nakładów, np. z powodu dużej odległości sieci do działki. Wtedy budowę urządzeń sieciowych, np. linii napowietrznej, zakład energetyczny przerzuca na inwestora. Zgodnie z przepisami odmowa nie może jednak dotyczyć przypadków, kiedy transformator, z którego ma być przesyłany prąd, ma zbyt małą moc. Zakład energetyczny musi go dostosować do potrzeb na własny koszt.

 

Pod drugie – starający się o możliwość korzystania z prądu, na 30 dni przed rozpoczęciem budowy przyłącza, musi zgłosić w starostwie zamiar jego budowy. W zgłoszeniu określa się rodzaj, zakres, sposób wykonywania prac oraz przewidywany termin ich rozpoczęcia.

 

Należy również dołączyć: akt własności nieruchomości, odpowiednie rysunki i uzgodnienia oraz plan usytuowania budynku, w stosunku do istniejących zabudowań i sieci elektroenergetycznych.

 

Lilianna Jampolska

Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym miesięcznika Budujemy Dom 6/2012

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!