Na początek trochę teorii – schody to element budynku umożliwiający komunikację między poziomami. Ich kąt nachylenia nie powinien przekraczać 36°. Jeżeli jest większy (ale wciąż poniżej 45°), to schody są strome, jeśli ma mniej niż 30° – są łagodne.
Żeby schody były wygodne, podwójna wysokość stopnia i jego szerokość powinny dać w sumie 60–65 cm (63 cm to długość krótkiego kroku człowieka). W domu jednorodzinnym wysokość stopnia nie może (zgodnie z prawem budowlanym) przekroczyć 19 cm, ale schody będą najwygodniejsze, gdy wyniesie 15 cm. Optymalna szerokość stopnia to 30–32 cm.
Stopień składa się z części poziomej, czyli podnóżka/stopnicy i części pionowej – przednóżka/podstopnicy. Połączone ze sobą stopnie tworzą bieg, a poziomy element – łączący biegi i pozwalający na odpoczynek – to podest/spocznik. Mamy jeszcze, umieszczone wzdłuż biegów, balustradę z poręczą lub pochwyt (samą poręcz mocowaną do ściany), które umożliwiają bezpieczne korzystanie ze schodów.
Janusz Werner
FOT. TRĄBCZYŃSKI