Artykuł pochodzi z: Budujemy Dom 9/2014

Podłogi

Stawianie własnego domu to niemałe wyzwanie, szczególnie dla inwestora-laika. Każdy, zwłaszcza bez doświadczenia i wykształcenia w tym kierunku, stara się posiąść choć minimum wiedzy na ten temat. Studiując doświadczenia forumowiczów portali poświęconych budowaniu, można zdobyć informacje, które pozwolą poczuć się pewniej w fachowej terminologii i podczas rozmów z wykonawcami. Żeby jednak budować bez błędów, trzeba wiedzieć, jak ich unikać, a gdy mimo starań się pojawią, jak je naprawić. Podpowiadamy zatem, jak poprawnie wykonać podłogi.


Zależnie od tego, co jest podłożem podłogi – grunt czy strop – składa się ona z innych warstw i ma inne zadania do spełnienia. Podłoga na gruncie (albo na stropie, pod którym jest pomieszczenie nieogrzewane) przede wszystkim powinna chronić przed ucieczką ciepła oraz wilgocią. Podłogi na stropie pomiędzy kondygnacjami mają natomiast chronić przed przenikaniem hałasów – odgłosów biegających dzieci, włączonego zbyt głośno telewizora czy pralki. Choć wymagania te wydają się oczywiste, nie zawsze każdy wykonawca dba o to, by powstająca podłoga je spełniała.

Na gruncie

Ze względu na spore koszty wykonania piwnic oraz bardzo popularne, bo znacznie wygodniejsze w użytkowaniu pomieszczenia gospodarcze ulokowane na poziomie parteru, większość obecnie powstających domów jest niepodpiwniczona, z podłogą bezpośrednio na gruncie.

Wykonanie

Głównym zadaniem takiej podłogi jest ochrona pomieszczeń przed przenikaniem wilgoci z gruntu oraz ucieczką ciepła z wnętrz do gruntu. Za te zadania odpowiedzialne są poszczególne warstwy podłogi.

 

Warstwa wyrównująca. Tworzy ją 15–20 cm podsypka (piasek, żwir lub pospółka), która jest podbudową dla płyty betonowej podłogi. Podsypkę układa się na wstępnie wyrównanym podłożu (po uprzednim usunięciu ziemi urodzajnej), a jej kolejne warstwy dokładnie zagęszcza mechanicznie. Jeśli na posypkę wybierzemy keramzyt, może być ona jednocześnie warstwą termoizolacyjną. Ponieważ właściwości izolacyjne keramzytu są gorsze niż styropianu, należy uformować z niego warstwę 2,5 do 3 razy grubszą, niż standardowa grubość płyt styropianowych, których rolę ma przejąć. Ocieplenie z tego materiału będzie jednak droższe od płyt styropianowych.

Joanna Dąbrowska, Redakcja BudujemyDom
fot. Cz. Dąbrowski

Pozostałe artykuły

Prezentacje firmowe

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!