Domy z poddaszem użytkowym mają wiele zalet. Przede wszystkim przy tej samej powierzchni użytkowej zajmują na działce mniej miejsca niż budynki parterowe. Umożliwiają też zaaranżowanie pod spadzistym dachem cichej sypialni lub gabinetu do pracy. Nic zatem dziwnego, że najczęściej wybieranymi projektami domów są właśnie te przewidujące poddasze użytkowe.
Co jednak zrobić w sytuacji, gdy nasz dom nie ma ścianki kolankowej lub jest ona za niska (poniżej 70 cm), aby zagospodarować poddasze? Otóż element ten można podwyższyć, choć operacja ta nie jest prosta i wykonuje się ją zazwyczaj wtedy, gdy i tak konieczna jest wymiana lub bardzo poważny remont więźby dachowej. Co prawda podniesienie całego dachu jest teoretycznie możliwe, ale w domach jednorodzinnych praktycznie niespotykane.
Niezbędne formalności
Przed rozpoczęciem prac konieczne jest zgłoszenie prac w wydziale budownictwa i architektury lokalnego starostwa powiatowego. Ponieważ usunięcie pokrycia i więźby, podwyższenie ścianki kolankowej, a następnie wykonanie nowego dachu to poważna ingerencja w konstrukcję budynku, niezbędne jest sporządzenie projektu budowlanego. W dokumentacji musi się znaleźć ocena obecnego stanu budynku i konsekwencji przebudowy pod względem technicznym sporządzone przez konstruktora. Nadzór nad prowadzeniem prac warto powierzyć doświadczonemu kierownikowi budowy.
Cztery warianty
Ściankę kolankową można podwyższyć na kilka sposobów. Poniżej opisujemy technologię murowaną, żelbetową, drewnianą szkieletową oraz ściankę jako element więźby dachowej. Warianty te różnią się pod względem zastosowanych materiałów, a także sposobu i szybkości prac. Właśnie czas odgrywa szczególną rolę, ponieważ po rozebraniu dachu budynek nie jest chroniony przed ewentualnymi opadami. Znaczenie mają również warunki atmosferyczne podczas prowadzenia robót, a także technologia budowy – niektóre metody wymagają użycia dźwigu, a nie na wszystkie posesje da się nim wjechać. Wyboru należy więc dokonać w zależności od indywidualnych możliwości.
Norbert Skupiński
fot. Fakro
