Kobiety w męskich zawodach

Print image
Copy link image
time image Artykuł na: 6-9 minut
aktualizacja: 2010-03-26 14:24:22
Kobiety w męskich zawodach
Coraz więcej kobiet decyduje się na pracę w typowo "męskich" zawodach. Dobrym przykładem łamania zawodowych stereotypów są kobiece firmy budowlane. Ich profesjonalizm i dokładność dostrzega już wielu klientów.

Ochroniarz, technik, budowlaniec, kierowca tramwaju – to zajęcia, w których brakuje rąk do pracy. Rosnący wzrost gospodarczy oraz dodatkowe środki unijne stwarzają dobre warunki do nowych inwestycji. Ale jak budować drogi na Euro 2012 bez pracowników?

Rozwiązanie znalazły urzędy pracy, które wzorując się na zachodnich systemach, podjęły działania mające na celu zapełnienie luki na rynku pracy. Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku już w 2008 r. rozpoczął pilotażowy system szkoleń kobiet na budowlańców.

Przez 2 miesiące chętne panie dowiadywały się, jak kłaść gładź gipsową, kafelki, panele, ale również wyrównywać nierówności i stawiać ściany kartonowo-gipsowe.  Zainteresowanie kursami było bardzo duże, ponieważ budowlaniec, który w sezonie nie ma pracy to rzadkość.

Kobiety na budowy

Krajowi deweloperzy i inwestorzy chętnie przyjmują informację o nowo powstających firmach zakładanych przez panie. Ogłaszają się one na portalach kobiecych, gdzie często na tej samej stronie można przeczytać o najmodniejszym modelu palta na wiosnę, jak i najkorzystniejszych cenach gipsu w mieście.

Prowodyrkami w branży stały się dwie panie z Wrocławia, Alicja Smuk i Irena Kucharska ze swoją Remontową Ekipą Damską. Sławne już w środowisku dolnośląskim, dały przykład innym. W budowlance można zarobić nawet kilka tysięcy „na rękę”. Porównując to do przeciętnej pensji kasjerki w markecie (ok. 500-700 zł netto), trudno się dziwić kobietom, które zmieniają swoje zawodowe kwalifikacje. A nie o pieniądze tylko chodzi, bo największą satysfakcję daje możliwość zrobienia czegoś samemu.     

- Zawsze lubiłam majsterkować - mówi Sylwia Kucharczyk, która od dwóch lat prowadzi własną firmę budowlaną o nazwie Budles i proponuje „tanie i solidne remonty”. - Pewnego dnia przyjaciółka zamieściła moje ogłoszenie w portalu kobiecym i tak zdobyłam pierwszych klientów – dodaje.

Do dzisiaj odbiorcy prac dziwią się, że kieruje wszystkim właśnie ona - kobieta i potrafi wykonywać prace budowlane. Według niej panie charakteryzują się większą dokładnością, utrzymywaniem czystości, a przede wszystkim nie piją w pracy alkoholu, co w męskich ekipach zdarza się nagminnie. Poza tym przywiązują większą wagę do szczegółów.

– Jesteśmy mistrzyniami w pracach wykończeniowych, bo zależy nam na efekcie końcowym. Damska część załogi obchodzi się również delikatniej z narzędziami – podkreśla.

Kobiety w tzw. „męskich zawodach” szybko pną się po drabinie sukcesu, prawdopodobnie są bardziej zdeterminowane, a ich wybór kierunku kariery cechuje się większą świadomością.

Wsparcie producentów

Ogromny potencjał w rozwoju kobiecych firm wykonawczych dostrzegają też producenci materiałów budowlanych. Jednym z nich jest Franspol Sp. z o.o., producent chemii budowlanej z Konina. W mediach skierowanych do pań prezentuje swoje produkty, które cechują się łatwością nakładania i obróbki.

- Jestem przekonany, że kobiety swobodnie poradzą sobie z wykonywaniem prac remontowych, a efekty z pewnością przekroczą najśmielsze oczekiwania - mówi Dominik Domański, specjalista ds. marketingu z firmy Franspol. - Chcemy zerwać ze stereotypem kobiet w budownictwie tylko na plakatach - dodaje.

Zachęca także wszystkie panie do udziału w szkoleniach, organizowanych na terenie całego kraju w wybranych . Podczas takich spotkań można dowiedzieć się o właściwościach poszczególnych produktów, nowościach, a także samemu zastosować materiały w praktyce.

Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!

Producenci materiałów budowlanych docierają do pań nie tylko w ramach bezpośredniej sprzedaży, ale również poprzez angażowanie się we wspieranie inicjatyw kobiecej przedsiębiorczości i pomysłowości.

Firma Franspol sponsoruje kobiecą drużynę piłki nożnej w klasie juniorek starszych – Medyk Konin. – Współpraca z klubem to dla nas nie tylko przyjemność, ale również szansa na promowanie kobiet, które nie boją się wyzwań w typowo męskich dziedzinach – mówi Dominik Domański z Franspolu. Drużyna gra od kilkunastu sezonów w pierwszej lidze i ma na koncie wiele zwycięstw, w tym również tytuł wielokrotnego Mistrza Polski.

 

Widać zatem, że trendy rynkowe się zmieniają, a kobiety radzą sobie doskonale w pracach uważanych dotąd za typowo męskie. Warto więc, by panie odważnie przełamywały stereotypy i brały inicjatywę w swoje ręce.

 

Firma powiązana:
Franspol

Dodaj komentarz

Skomentuj artykuł
time image
time image
Zobacz inne artykuły
Jakim preparatem zabezpieczyć drewniany dom dla zwierząt?
Jakim preparatem zabezpieczyć drewniany dom dla zwierząt?
Poradnik
Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek!