MEBLE I DODATKI ŁAZIENKOWE WEDŁUG POTRZEB
Niezależnie od tego, jaki styl aranżacyjny jest nam najbliższy, w łazience dążymy zwykle do utrzymania ładu i klimatu czystości, bo to one najbardziej sprzyjają regeneracji. Gdy jednak podliczymy kosmetyki i preparaty higieniczne wszystkich członków rodziny, urządzenia pielęgnacyjne - suszarkę, depilator, golarkę, domowe środki czystości, zapasy papieru toaletowego i ręczników, a do tego dodamy jeszcze dziecięce zabawki kąpielowe, które również rzadko należą do estetycznej elity, osiągnięcie harmonii wizualnej okaże się poważnym wyzwaniem.
Na szczęście w sukurs przychodzą nam meble łazienkowe, dziś ładniejsze niż kiedykolwiek, a często wyposażone w pomysłowe rozwiązania, które pozwalają skutecznie opanować galimatias drobnych form. Osobom najbardziej wymagającym można polecić wykonanie mebli łazienkowych na miarę. Dobrze przemyślany, skonsultowany z architektem wnętrz zestaw spełni najbardziej wyrafinowane wymagania.
Warto przy tym pamiętać, że szafki, komódki i regały w salonie kąpielowym muszą sprostać znacznie trudniejszym warunkom, niż te w pokoju dziennym czy sypialni; poprzeczkę podnosi im zarówno wyższa wilgotność, jak i zmienna temperatura w pomieszczeniu. Dlatego firma stolarska, której zlecimy wykonanie mebli łazienkowych, powinna legitymować się najwyższymi kompetencjami.
SZAFKI I SZUFLADY, CZYLI WSZYSTKO POD RĘKĄ
Dziś dzięki urodzie i różnorodności szafek, komódek oraz dodatków, meblowanie łazienki możemy zaliczyć do przyjemności. Niezależnie od stylistycznych preferencji, nie będziemy mieć bowiem problemu z dopasowaniem oferty sklepowej i internetowej do własnej koncepcji wystroju. Poddane uodparniającej obróbce forniry, laminaty i naturalne drewno, a także niemal niezniszczalne tworzywa typu solid surface pozwalają kreować meble z dowolnie wybranego nurtu bez ograniczeń w dziedzinie koloru, faktury czy stopnia połysku. Tym ważniejsze staje się to, co niewidoczne dla oka, czyli - zawartość szafek.
Szafki z kolekcji Murcia: podumywalkowa D60 i pojedyncza wisząca B40, z organicznie wyprofilowanymi uchwytami, lakierowane na wysoki połysk. Cena odpowiednio ok. 1082 i ok. 442 zł. (fot. Defra) |
W tej dziedzinie producenci wykazują niezwykłą pomysłowość. Szuflady już dawno uznano za najwygodniejszy moduł do przechowywania; obecnie firmy prześcigają się w zapewnieniu nam możliwości personalizowania ich wnętrza dzięki sprytnym wkładom, przegródkom i kształtkom, które pozwalają uporządkować nawet takie drobiazgi, jak szminki czy spinki do włosów. Nie tak dawno z kuchni do łazienek trafiły meble typu cargo, obrazowo nazywane szufladami w pionie, niezastąpione w roli magazynu środków czystości. Ich półki często są ażurowe, wykonane ze stalowej siatki, co sprzyja także higienicznemu przechowywaniu ręczników, które w zbyt szczelnych schowkach łatwo "łapią wilgoć".
Coraz bogatszy jest też wybór szafek-słupków, które można dostosować do warunków przestrzennych, wieszając je na ścianie lub stawiając na podłodze. Znajdziemy też praktyczne mobilne kontenery i komódki z podnoszonym blatem wierzchnim, na którego spodzie skrywa się lusterko - marzenie każdej elegantki.
AKCESORIA I DODATKI ŁAZIENKOWE, CZYLI SIŁA DETALU
Akcesoria i dodatki to ostatni akord w komponowaniu łazienkowej aranżacji. Na tym polu możemy pofantazjować. Nawet jeśli po pewnym czasie uznamy własne pomysły za nietrafione, lifting w tym zakresie nie grozi nam wielkimi wydatkami: z pewnością łatwiej - i taniej - wymienić zestaw kubków i dozowników na mydło, niż terakotę na posadzce. W minimalistycznym wnętrzu warto z pewnością ograniczyć arsenał elementów do 25 jednej spójnej serii. Na więcej swobody możemy sobie pozwolić, jeśli nasza łazienka jest urządzona w stylu rustykalnej izby, toskańskiego saloniku kąpielowego czy w duchu bohemy.
Dodatki to także świetne narzędzie aranżacji toalety dziecięcej; szkoda pieniędzy na płytki w świnki, które już za kilka lat nasza pociecha uzna za infantylne i zawstydzające. Lepiej wykończyć wnętrze neutralnymi materiałami i wyposażyć w meble i sanitariaty o zrównoważonych formach, a wesoły nastrój wprowadzić właśnie pod postacią łatwych do wymiany detali: kolorowego dywanika, zabawnego kubka i mydelniczki czy wesołych wieszaków.
Artykuł pochodzi z numeru specjalnego "Budujemy Dom - Wnętrza 2018"
Dodaj komentarz