(fot. Budmat) |
Statystyczne spojrzenie na problem remontów w nowo zasiedlonych domach wskazuje wyraźnie, że mniejszych lub większych poprawek trzeba dokonywać w przypadku większości dachów. Oczywiście przeważnie nie chodzi o remonty na dużą skalę, takie jak: wymiana pokrycia czy zmiany konstrukcyjne. Na ogół są to drobne naprawy wadliwie wykonanych obróbek blacharskich lub uszczelnień kalenicy.
Stromy czy płaski?
Dachy strome, zwane inaczej spadzistymi, wróciły w naszym kraju do łask. Wprawdzie w bardzo dawnych czasach tylko takie były w Polsce budowane, ale w okresie PRL-u usiłowano wmówić wszystkim, że najpiękniejszym budynkiem jednorodzinnym jest szara kostka z płaskim dachem. Tymczasem dachy strome są zdecydowanie lepiej dostosowane do naszego klimatu, ponieważ ukośne połacie doskonale odprowadzają wodę deszczową, a zimą nie zalega na nich nadmiar śniegu. Pomimo tych niewątpliwych zalet, dzisiejszą popularność dachów spadzistych należy jednak przypisać walorom estetycznym oraz świadomemu nawiązaniu do tradycji. Nowoczesne technologie i materiały pozwalają bowiem skutecznie rozwiązać problem zalegającego śniegu oraz odwodnienia, również w przypadku przekrycia płaskiego.Kierując się przy wyborze konstrukcji dachowej gustem i upodobaniami, a nie względami technologicznymi, należy jednak pamiętać, że wybierając określony kształt pokrycia, podejmuje się jednocześnie kilka innych decyzji.
Dach stromy dominuje natomiast w architekturze budynku i nadaje mu zdecydowany styl oraz kolorystykę. Warto przy okazji wspomnieć, że mnożenie ozdób nie zawsze wychodzi na dobre budynkowi i krajobrazowi. Budynek z „pałacowym” dachem na niewielkiej podmiejskiej działce wzbudza raczej rozbawienie niż podziw. O wysokim statusie właścicieli znacznie lepiej świadczą solidne, trwałe materiały oraz perfekcyjne wykończenie detali. Po trzecie, można powiedzieć, że wybór dachu to wybór stylu życia. Zdecydowanie inaczej wygląda ono pod dachem płaskim, a inaczej pod dachem stromym.
W pierwszym przypadku pokoje łatwiej doświetlić, a sposobu umeblowania i swobody poruszania się mieszkańców nie ograniczają skosy sufitu. Pod dachem stromym wszystko się komplikuje, a dobranie mebli to już naprawdę niełatwa sztuka. Zdarza się, że większość z nich trzeba zamawiać „na wymiar”. Należy jednak pamiętać, że owe niezbyt funkcjonalne skosy w opinii wielu inwestorów pozwalają na wyczarowanie niepowtarzalnego klimatu domu. Dodatkowym magnesem są jeszcze okna połaciowe (dachowe) dające wrażenie życia „pod osłoną nieba”. Zupełnie inne wrażenia czekają na domowników, którzy zdecydują się zamieszkać pod dachem czterospadowym z lukarnami.
W pokojach nie będzie wprawdzie zbyt wiele miejsca (kształt sufitu skutecznie ograniczy jego ilość) ani światła, ale przytulne skosy oraz półmrok mogą wykreować wymarzony nastrój do skupienia i wypoczynku.
Ciąg dalszy artykułu w wydaniu papierowym „Dom Polski 2011”