(fot. Bruk-Bet) |
Jeśli w ogrodzie znajdują się miejsca o specjalnym przeznaczeniu (placyk zabaw czy warzywnik), wskazane będzie doprowadzenie do nich utwardzonych dróżek. Jeśli się tego nie zrobi, to na trawniku bardzo szybko powstaną nieestetyczne, wydeptane korytka. Nie mówiąc już o tym, że po deszczu wycieczka po pietruszkę będzie zamieniała się w wyprawę wymagającą nałożenia gumiaków.
Właściciele naprawdę dużych posesji mogą pozwolić sobie na jeszcze więcej. Rozwidlenia i skrzyżowania ścieżek, niewielkie placyki, a nawet okazałe rondo na podjeździe z pewnością będą prezentowały się wspaniale. Warto jednak pamiętać o zachowaniu odpowiednich proporcji. Zbyt duża utwardzona powierzchnia robi raczej przygnębiające wrażenie. Może także powodować kłopoty z odprowadzeniem wody deszczowej.
Rynek oferuje bardzo bogaty wybór elementów do budowy przydomowych ciągów komunikacyjnych. Wybierając rodzaj nawierzchni, należy wziąć pod uwagę własne upodobania, planowany charakter ogrodu, ale także funkcję traktu. Trzeba również dopasować elementy ścieżki do elewacji budynku.
Ciąg dalszy artykułu w wersji papierowej Dom Polski 2013