Grupa Budujemy Dom:
Magazyn ONLINE
Miesięcznik Budujemy Dom ONLINE
Wykup dostęp od 1 zł

DLH dostarczyło materiały na najdłuższy taras w Polsce

Choć DLH dostarcza rozwiązania skierowane głownie do użytkowników indywidualnych, prowadzi także działalność B2B i wspiera duże inwestycje. Jedną z nich jest remont zabytkowych Młynów Rothera w Bydgoszczy. Do rewitalizacji użyto aż stu ton materiałów!

DLH dostarczyło materiały na najdłuższy taras w Polsce
DLH Global Deski tarasowe drewniane, deski tarasowe kompozytowe, blaty kuchenne, elewacje drewniane, podłogi drewniane
www.dlh.pl
DLH Global Deski tarasowe drewniane, deski tarasowe kompozytowe, blaty kuchenne, elewacje drewniane, podłogi drewniane
Dane kontaktowe:
58 662 29 68, 58 691 09 81
Starogardzka 4, 83-010 Straszyn

PokażUkryj szczegółowe informacje o firmie

Czego dowiesz się z artykułu?
  • Kiedy powstały Młyny Rothera?
  • Co wpływa na zabytkową wartość kompleksu?
  • Jakie materiały wykorzystano do odnowienia kompleksu?

Historia Młynów Rothera

Młyny Rothera to obiekt ogromnie interesujący i cenny zabytek architektury przemysłowej z połowy XIX wieku, świadek dynamicznego rozwoju Bydgoszczy w tym okresie. Pierwotnie składał się z młyna i dwóch spichlerzy: mącznego oraz zbożowego. Nazwę zawdzięcza inicjatorowi budowy, Christianowi von Rotherowi. Ten wysoko postawiony pruski urzędnik pragnął, aby miasto nad Brdą – leżące w pół drogi między Królewcem a Berlinem, ważnymi ośrodkami ówczesnego cesarstwa – stało się jednym ze „spichlerzy Prus”, produkujących mąkę nie tylko na potrzeby kraju, ale i na eksport.

Z biegiem czasu zmieniali się gospodarze kompleksu, zmieniały się też jego funkcje. W latach 90. XX wieku zamierzano przekształcić Młyny Rothera w hotel, ale niezbędne prace przerosły ówczesnego inwestora. Aby niewykorzystany obiekt nie niszczał, władze miasta podjęły decyzję o odkupieniu go z rąk prywatnych i przeznaczeniu na cele kulturalne. Prócz dużych walorów historycznych zdecydowało o tym znakomite położenie obiektu na pełnej uroku Wyspie Młyńskiej. Tu, gdzie dawniej ciężko pracowano, dziś bydgoszczanie chętnie relaksują się wśród przyrody i zabytkowej zabudowy odbijającej się w wodach rzeki.

Zabytkowe elementy Młynów Rothera

Budynki Młynów Rothera posiadają wszystko to, co najbardziej znamienne dla architektury przemysłowej XIX wieku – i co dziś tak bardzo jest cenione. Są to przede wszystkim ceglane elewacje o eleganckim detalu, wzbogacone o typową dla regionu konstrukcję szachulcową (tzw. pruski mur). Uroku gmachom dodają charakterystyczne fabryczne okna, częściowo zdobione łukowymi nadprożami. Spojrzenia przyciągają m.in. ceglane sklepienia oraz historyczne rozwiązania konstrukcyjne z metalu i z potężnych belek drewnianych.

Odnowione Młyny Rothera w Bydgoszczy
Odnowione Młyny Rothera w Bydgoszczy fot. DLH Global

Historia obeszła się z Młynami Rothera niezbyt łaskawie, wiele elementów drewnianych trzeba więc było uzupełnić lub wymienić – a kolejne dodać, zgodnie z charakterem budynku i zaleceniami konserwatorskimi oraz ze współcześnie nadaną obiektowi funkcją. W tym zakresie partnerem Budimexu, wykonawcy prac, stała się firma DLH, która już od 30 lat dostarcza wysokiej jakości drewno od zaufanych producentów, respektujących zasady zrównoważonej gospodarki leśnej, ochrony lasów i zachowania równowagi w ekosystemach.

Materiały wykorzystane do odświeżenia Młynów Rothera

Materiały dostarczone przez DLH do Młynów Rothera to:

  • Prawie 8 kilometrów bieżących legarów o wadze 19 ton.
  • Niemal 6 tys. m2 drewnianych podłóg o wadze ok. 65 ton. 2,3 tys. m2 elewacji i podbitki świerkowej o wadze 20 ton.
  • Bez mała 58 m2 blatów drewnianych o wadze 1,4 tony.
  • Do tego 3,2 tys. m2 deski tarasowej o wadze aż 74 ton.
  • 85 tys. wkrętów do drewna.
  • I na koniec 1,5 m3 tarcicy dębowej grub. 28 mm o wadze 1,5 tony, z której montażysta wykonał schody i trapy – te z charakterystycznymi czarnymi fugami.

Razem wyraźnie ponad 100 ton!

Wnętrze odnowionych młynów Rothera w Bydgoszczy
Wnętrze odnowionych młynów Rothera w Bydgoszczy fot. DLH Global

Intrygujących danych można zresztą przytoczyć więcej. Aby ustabilizować grunt, na 8 metrów w głąb ziemi trzeba było wbić 813 drewnianych pali. Z podmokłego terenu, na którym dziś znajduje się taras ułożony z desek marki DLH, przesiedlono w bezpieczne miejsce aż 5000 żab. W toku 3-letnich prac remontowych wstawiono w otwory aż 500 okien, jednak znacznie bardziej niż one intrygują nie tak liczne w obiekcie drzwi. Ich turkusowy kolor odpowiada historycznym rozwiązaniom, ujawnionym w toku badań konserwatorskich.

Wnętrze odnowionych młynów Rothera w Bydgoszczy
Wnętrze odnowionych młynów Rothera w Bydgoszczy fot. DLH Global

Do największych wyzwań należało zamontowanie w stalowej konstrukcji klatki schodowej w formacie antresoli ze wspomnianym trapem oraz przeszklonej windy. Wykonano w tym celu cyfrowy model, dopasowany do trójwymiarowego skanu wnętrza. Dzięki temu powstał także przeszklony świetlik oraz punkt widokowy na dachu – z podestem z desek DLH. We wnętrzach dominują dziś dwa odcienie: czerwień cegieł i naturalna złota barwa podłóg, na razie jeszcze niemal całkiem odsłoniętych. Wkrótce jednak pomieszczenia, które dziś zachwycają surową industrialną formą, wypełnią się działaniami kulturalnymi i społecznymi, a wraz z nimi – kolorami, kształtami, dźwiękiem i ruchem. Budowę nowej oferty tego miejsca prowadzi zespół dowodzony przez dyrektora Sławomira Czarneckiego.

Punkt widokowy na dachu Młynów Rothera w Bydgoszczy
Punkt widokowy na dachu Młynów Rothera w Bydgoszczy fot. DLH Global

źródło i zdjęcia: DLH Global